eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZE - słup energetyczny, którego nie chceRe: ZE - słup energetyczny, które go nie chce
  • Data: 2005-06-09 11:26:26
    Temat: Re: ZE - słup energetyczny, które go nie chce
    Od: Kira <c...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Re to: witek [Wed, 08 Jun 2005 17:45:29 -0500]:


    > Ale gdyby powiedzieli stawiamy na twojej działce, bo
    > inaczej się nie da?

    To powiedzialabym "nie, nie stawiamy" i koniec.

    > Albo gdyby ten słup z jakichś kosmicznych powodów musiał
    > stać na twojej działce i to akurat na środku czyniąc ją
    > bezwartościową i firma ci powiedziała, że w takim razie
    > proponuje ci kupienie całej twojej działki to dalej byś
    > się upierała z 1 mln zł?

    Zaproponowalabym ze moga kupic ode mnie ta dzialke w calosci
    razem z zabudowaniami, za cene ktora pozwoli mi kupic inna
    dzialke w podobnie dobrej lokalizacji i wybudowac na niej dom.
    W takim ukladzie nie widze problemu, moga sobie stawiac co
    tam im sie uwidzi.

    W zadnym innym przypadku ni cholery.

    > Cały czas dążę do tego, żeby pokazać, że są cele nadrzędne,
    > które muszą być zrealizowane nawet czyimś kosztem

    A nie no, sa takie cele. Ale ja akurat zyskow ZE nie zaliczam
    do zadnych celow nadrzednych. To ichne cele i niech oni sobie
    kombinuja jak zarobic.

    > i jeżeli nie uda się tego zrealizować poprzez dogadanie się,
    > to muszą być mechanizmy, które pozwolą na "dogadanie się" bez
    > zgody właściciela.

    Alez kociaczku, nawet sobie nie wyobrazasz do czego jest
    zdolna taka cholera jak ja, jak probuje sie ja zmusic do
    czegos, co jest dla niej niekorzystne :))) Zapewniam Cie,
    ze nawet jesli proceduralnie mi tego slupa postawia, to ZE
    nie bedzie miala z niego najmniejszego pozytku :)

    I tak, moze mnie to kosztowac, czemu nie. Na wlasna
    rozrywke pieniadze i czas zawsze znajde :>

    > to jest kwestia społecznego przyzwolenia na to

    Nie. To jest moja dzialka i jest to kwestia MOJEGO przyzwolenia
    na to. Albo jego braku. Nie ma problemu, jesli ZE postawi tam
    ten slup zeby ZA DARMO dostarczac energie potrzebujacym jej
    ludziom -- niech stawia. Ale jezeli zamierza na tym zarabiac
    moim kosztem, to ja tez zamierzam na tym zarobic. Proste.

    Caritas nie jestem.


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1