eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZE - słup energetyczny, którego nie chceRe: ZE - słup energetyczny, które go nie chce
  • Data: 2005-06-09 12:23:34
    Temat: Re: ZE - słup energetyczny, które go nie chce
    Od: Kira <c...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Re to: witek [Thu, 09 Jun 2005 07:11:45 -0500]:


    >> To powiedzialabym "nie, nie stawiamy" i koniec.
    > Ale tu właśnie zaczynają się negocjacje. Za ile
    > zgodzisz się zmienić zdanie.

    Zdania nie zmienie za zadna kwote, ktora jestem sobie w stanie
    wyobrazic (a wyobraznie duza mam): na srodku MOJEJ dzialki nie
    bedzie zadnego slupa. Chyba ze ta kwota bedzie na tyle duza ze
    sobie za nia kupie druga dzialke -- ale nie sadze, zeby tyle
    zamierzali dac :)

    Jak ta dzialke kupia, to bedzie to ich dzialka i malo mnie co
    sobie na niej postawia -- bo nie bedzie stalo na mojej dzialce.

    > Może w przypadku słupa elektrycznego nikt całej działki od ciebie
    > kupował nie będzie, co najwyżej dostaniesz propozycję dzierżawy.

    No to nie postawi tam tego slupa. Na zadna dzierzawe sie nie
    zgadzam, bo ona mi nie zmieni nijak faktu, ze na srodku ogrodu
    bedzie mi sterczal cholerny badyl.

    > No i z tym, że domu za ciebie nikt budował nie będzie,
    > co najwyżej dostaniesz pieniądze na jego wybudowanie.

    Oczywiscie, takie wlasnie bylo zalozenie.

    > Zyski ZE nie są celem nadrzędnym
    > Ale doprowadzenie prądu do wszystkich domów niezależnie
    > gdzie stoją już raczej tak.

    Prad doprowadza sie z zasady do NOWYCH budynkow, bo w tych
    starych to on juz od dawna jest. Jak jakas ofiara losu przed
    wydaniem pozwolenia na budowe nie wpadla na to, ze bedzie tam
    trzeba jakos podpiac prad, to niech ta ofiara go teraz sobie
    wiaderkami nosi. Co mnie to interesuje przepraszam...?

    > Oczywiście, za odpowiednim wynagrodzeniem właścicieli
    > terenów przez które biegnie kabel.

    No tylko ja juz mowilam: albo stanie tak, zeby mi nie
    przeszkadzal, albo nie stanie w ogole i nie ma znaczenia
    czy beda chcieli za lokalizacje na srodku placic czy nie.

    > Niekt nie zaczyna od zmuszania. To jest procedura na samym
    > końcu, jak już bez zmuszania też się nie zgadzasz.

    W sytuacji, w ktorej wymyslili sobie ze jedyna opcja to slup
    na srodku, na samym poczatku dochodzimy do ostatecznosci. Bo
    na slup na srodku sie nie zgadzam i koniec.

    > Ale jeżeli powiesz, że chcesz za to 1 mln zł, to raczej
    > go nie dostaniesz.

    "Chce milion dziennie" to nie negocjacje, tylko inny sposob
    powiedzenia "spierdalac mi stad"...

    > O ile słup można przestawić na działkę sąsiada i ty wtedy
    > będziesz miała zero, a sąsiad coś więcej

    Alez niech sobie ma, z przyjemnoscia mu ten slup odstapie :)
    Serio :) Nie zmartwie sie ani ciutke :)


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1