eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZ Allegro grzecznie, bo Cie zbanujaRe: Z Allegro grzecznie, bo Cie zbanuja
  • Data: 2020-09-03 13:05:47
    Temat: Re: Z Allegro grzecznie, bo Cie zbanuja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2020-09-03, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 03.09.2020 o 01:37, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> A jak się pomylisz w Biedronce i dasz 24 zamiast 25 to jesteś oszustem
    >>>> czy złodziejem?
    >>>
    >>> Moim zdaniem nie, ale to bez znaczenia.
    >>
    >> Trochę jednak ma.
    >
    > Skoro trochę ma, to jest te trochę różnicy między pomyłką o 1 grosz przy
    > płaceniu a sprzedawaniem kart 32GB jako 128GB. Zapewne podświadomie ją
    > rozumiesz, a przykład z 1 groszem do redukcja argumentu do absurdu?

    Żadna jeśli się o pomyłce nie wiedziało.

    >>> W opini wystawiającego opinię czyni. Przy czym tak naprawdę nie ma to
    >>> znaczenia bo nie w tym problem czy jest oszustem czy nie a w
    >>> zniesławieniu/oszczerstwie.
    >>
    >> NoPrawnie czy społecznie?
    >
    > A allegro kieruje się konsekwencjami prawnymi czy społecznymi?

    No to nie wolno nazywać oszustem.

    >>> No właśnie - a w postpolitym ujęciu ktoś kto kogoś oszukuje jest
    >>> oszustem. Koniec tematu.
    >>
    >> No ale ten ktoś nie wie, czy jest oszustem a nazywa go tak bardziej pod
    >> wpływem emocji, niż zgodnie ze stanem faktycznym.
    >
    > Stan faktyczny jest taki, że ktoś sprzedaje podrobione karty. Jak dla
    > mnie to ktoś tu kogoś oszukuje;)

    No ktoś nie płaci przy kasie a powinien.

    >>> No przecież doprowadził.
    >>
    >> Nie dodałem, że umyślnie.
    >
    > https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/zlodz
    iej-nie-bylo-jeszcze-procesu-a-pani-juz-wydala-wyrok
    .jpg
    >
    >>> I tutaj masz to samo. Percepcja społeczna kolesia co sprzedaje karty
    >>> 32GB jako 128 to właśnie oszust:P Ale nie o to tu biega.
    >>
    >> No właśnie nie wiemy czy "co sprzedaje" czy też, "nieświadomie sprzedał".
    >
    > Twierdzisz, że percepcja społeczna człowieka, który sprzedaje oszukane
    > karty znacząco rozmija się z "społeczną percepcją" definicji oszusta?

    Twierdzę, że nie mamy wystarczająco danych. A ze społeczną percepcją to
    jest dość osobliwie. Jakby w kilogramie jabłek trafiło się jakieś
    robaczywe to oszustem byś nie nazwał. Tak samo przy różnicy o dowolną
    małą kwotę. Co robi tę społęczną różnicę?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1