eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZ Allegro grzecznie, bo Cie zbanuja › Re: Z Allegro grzecznie, bo Cie zbanuja
  • Data: 2020-09-08 07:48:27
    Temat: Re: Z Allegro grzecznie, bo Cie zbanuja
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 07 Sep 2020 23:57:55 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
    > On 2020-09-07, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>> [...]
    >>>> A propos
    >>>> https://www.youtube.com/watch?v=dUuHbVZ8flQ
    >>>> Oszusci czy nie ?
    >>
    >>>Weż prosze streść bo to prawie 50 min. Obejrzałem tabelkę, ale to, że
    >>>coś np. wytrzymuje tylko 6 min pod pełnym obciążeniwm i nie ma
    >>>zabezpieczenia... no źle, ale co jest w instrukcji i co było w opisie
    >>>produktu?
    >>
    >> A jakby w opisie bylo ze karta miesci 128GB danych o ile sie je
    >> skompresuje zipem do 32 GB :-P
    >
    > Musiałby być wiekszy konkret niz powyższe stwierdzenie.
    > A GB w handlowym rozumieniu to jest wielokrotność 1024 czy 1000?

    Handel juz dawno przeszedl na 1000, ale ma na to dobra podkladke -
    oficjalny przedrostek SI.

    Ale to tylko 2% roznicy, oops, dla GB to juz ~8%, a przy tej karcie
    to ... 300% czy 75% ? :-)
    No i karta nie nadaje sie do uzytku, bo zawartosc szybko zniknie.

    >> W opisie produktu bylo, ze jest to prostownik 15A (niektore 12A) do
    >> ladowania akumulatora olowiowego.
    >> Wszyscy wiedza, ze takim prostownikiem nalezy ladowac akumulator ok
    >> 150Ah przez 10-14h.
    >
    > No nie wiem, dla mnie coś takiego to prąd maksymalny a co to jest ten
    > prąd maksymalny to już różnie można rozumieć. Ile się ładuje to niejako
    > rzecz wtórna, przy czym przyznaje, że nie wiem - może i wszyscy nieco
    > bardziej zainteresowani wiedzą.

    No, tak po prawdzie, to wszyscy wiedza, ze w "zwyklym prostowniku" w
    miare ładowania akumulatora prad spada. Samoczynnie, lub jak kto woli
    - z winy akumulatora.
    A tu mamy z winy prostownika.

    >> Tymczasem z jednego dym leci, drugi przetapia transformator przez
    >> obudowe, a reszta po paru minutach sie wylacza, a potem wlacza, i tak
    >> cyklicznie.
    >
    > Bo to może i oznaczać maksymalny prąd ale tylko przez n-min. To tez jest
    > w sumie ciekawe, bo jakbyś kupował zasilacz, np. do instalacji cctv, a z
    > obliczeń wynikałoby, że będzie wszystko żarło maks. 50W, to przeciez nie
    > kupisz 50W, nie? No to pojawia się pytanie, czy faktycznie jest to
    > wiedza powszechna (że ładujesz maksymalnym prądem jaki daje prostownik).

    Przy spawarkach, wiertarkach itp - bywa, ze producent pisze w jakim
    cyklu praca. Ale tu nie napisal, wiec powinna byc ciągła :-)

    No i widzisz - proba normalnego uzycia - dwa sie uszkadzaja.
    Reszta pracuje ... ale daleko mniej wydajnie niz klient sie spodziewa.

    >>>> Producenci, wiec dobrze wiedza co robia :-)
    >>>A wszelkiej maści zasilacze bez izolacji obwodów pierwotnego z
    >>>wtórnym
    >>>to jak nalezy postrzegać? Kiedyś to możnaby powiedzieć oszustwo, dziś
    >>>to chyba wręcz standard i w sumie nie wiadomo jak to widzieć.
    >
    >> Dzis to podpada pod produkt niebezpieczny, z konsekwencjami
    >> ekonomicznymi i karnymi.
    >> A moze nie :-)
    >
    > Tak czy siak standardem powinna być tu izolacja a bez to wyrób nie tylko
    > gorszy ale i bardziej niebezpieczny.

    Nie wiem co na to normy unijne, chyba dopuszczaja, o ile uzytkownik
    nie moze miec stycznosci z elementami pod napeciem.

    >>>A przykładowo taki "step down" z 220V na 110V, gówniany, kosztuje
    >>>grosze,
    >>>z izolacją obwodów, czesto majątek. To jest wtedy oszustwo czy cecha
    >>>produktu związana z jego ceną? :)
    >>
    >> Ale co - autotransformator, czy "konwerter z 220 na 110V niewielkiej
    >> mocy" ?
    >> IMO - nie ma tu obowiazku miec izolacji obwodow.
    >>
    >> Co innego np zasilacz do telefonu ...
    >
    > Nie wiem jakie jest polskie nazewnictwo, ale np. na Amazonie kupisz oba
    > typy pod właśnie step down (transformer/converter) i będzie to albo
    > autotransformator albo transformator z izolacją obwodów. Poznasz po
    > cenie. Niezaleznie od mocy.

    IMO - jest jeszcze trzecia wersja - "zmniejszacz napiecia", triakowy
    chyba. Cos takiego podejrzewam
    https://multisort.pl/product/Konwerter-napiecia-siec
    iowego-230VAC_110VAC-75W,6630.html


    > A autotransformatorów nie wszędzie wolno
    > używać. U mnie w robocie jest np. zakaz.

    Z tym, ze te urzadzenia sa przeznaczone do zasilania sprzetow
    przystosowanych do zasilania z sieci 110V. A poniewaz to nadal dosc
    wysokie napiecie, wiec te sprzety izoluja uzytkownika od sieci.

    Wiec powinno byc wszystko jedno czy zasilane z transformatora czy z
    autotransformatora.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1