W odpowiedzi na pismo z niedziela, 18 listopad 2007 12:56
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <v...@n...lechistan.com>):

> Tristan wrote:
>
>>> Jak napis namalujesz, to ma on swoją fizyczną obecność w postaci warstwy
>>> farby. Cienkiej bo cienkiej, ale grubość ma większą od zera.
>>> A cień czy inny obraz tworzony światłem ma zerową grubość.
>> No jak zerową? Przecie jest obraz. Te fotony czy jak im tam jest są przy
>> ścianie :D
> ROTFL
> To podaj mi grubość fotonu ;->

A co, ustawa określa minimalną grubość? Nie jestem fizykiem, ale skoro wg
fizyków światło ma budowę materialną i foton istnieje, to zapewne swoją
grubość ma... I bezczelnie tynk mi obłupuje....

BTW: Nie wiem czy wiesz, ale w muzeumach nierzadko nie wolno robić zdjęć, bo
taki fleszyk uszkadza zabytki. Skoro więc uszkadza zabytki, to pewnie moją
ścianę takoż.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl