Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:ec22b7$2ih$1@inews.gazeta.pl...
> Marek Radwański napisał(a):
>> a czy pani mecenas żądała kosztów zastępstwa ?
>
> chyba masz rację, zasugerowałem się, że jednak coś zasądził


Dziekuje wam za odpowiedzi.
Hmmm, tak mysle czy doswiadczony prawnik (p. mecenas zajmuje sie tylko
sprawami przeciw firmom ubezpieczeniowym) moze zapomniec o tym zeby zazadac
kosztow zastepstwa ?
Jesli tak - czy mam jakies szanse zeby cokolwiek od pozwanego wydusic, no i
jak ewentualnie do tego sie zabrac ?
Jesli jednak zazadala, wowczas moglaby to byc pomylka Sadu, zdaza sie to ?
Sprobuje uzyskac (nie wiem czy dobrze okresle) odpis pozwu i wowczas chyba
wszystko byloby jasne.

Pozdrawiam i licze na pomoc ;-)
Pawel
P.S.
Po jakiejs przerwie probowalem znowu skontaktowac sie z Pania mecenas,
niestety bezskutecznie. W zwiazku z tym jestem zdany sam na siebie ;-)