eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyrok w sprawie ekshumacjiRe: Wyrok w sprawie ekshumacji
  • Data: 2019-01-11 04:03:56
    Temat: Re: Wyrok w sprawie ekshumacji
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-01-10, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 07-01-19 o 02:45, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Ale tu bardzo ciekawy kazus wyszedł. Powiedzmy - dla uproszczenia - że
    >>> mamy dwie ofiary "A" i "B". Ofiary zamieniono. Rodzina ofiary "A" zgodę
    >>> na ekshumację wyraziła, a druga ofiary "B" nie. Po ekshumacji okazało
    >>> się, że ciała zamieniono.
    >>> W wypadku ciała "A" zgoda jest nieważna, bo przecież wydała je rodzina
    >>> ofiary "A", a w grobie było ciało "B". Tu zgodę musiała y wydać rodzina
    >>> "B", ale trudno było o nią wnosić dla grobu ofiary "A". W wypadku
    >>> drugiego grobu, to zgoda lub jej brak ze strony rodziny ofiary "B" nie
    >>> ma akurat większego znaczenia, skoro tam były zwłoki "A". No ale organ
    >>> nie mógł wnosić o zgodę rodziny "B", dokąd nie stwierdził, że w tym
    >>> grobie leży akurat to ciało.
    >>> Przy dwóch ofiarach sprawa już jest zagmatwana, a przy blisko stu, to
    >>> zaczyna się to robić zagadka nie do ogarnięcia. A przecież jeszcze były
    >>> groby, w których leżały szczątki kilku osób.
    >> Myślę, że nalezy to rozpatrywac w konteksćie ochrony dóbr osobistych. Te
    >> są MZ związane głownie z uczuciami rodziny wynikajacymi z jej wiedzy czy
    >> przekonania, że w tym grobie trup ich bliskiego lezy. Innymi słowy,
    >> mniej chodzi o materialnego trupa, a pamięć o osobuie, poszanowanie
    >> grobu jako miejsca tej pamieci etc.
    >>
    > JA rozumiem, o co Tobie chodzi, ale prawo jest, jakie jest. Moi zdaniem

    Wydaje mi się, że jeśli sprawa oprze się o sadowne rozpatrywanie, to tak
    to właśnie będzie wyglądac, własnie z powodu bezsensowności roztrząsania
    na poziomie atomów, o którym dalej piszesz. Trzeba ocenic o co właściwie
    w tym chodzi.

    > w zaistniałym stanie rzeczy należało budować jeden grobowiec ofiar
    > katastrofy, a nie oddzielać poszczególne atomy i grupować, bo z góry
    > było wiadomo, że będą błędy. To mógł przewidzieć każdy,kto choć raz
    > widział z bliska miejsce takiej katastrofy. NAjlepiej je skremować i
    > ewentualnie rodzinom wydać częściowo szczątki, by każdy bliżej domu miał

    To jest podejście pragmatyczne, zeby nie powiedzieć czysto praktyczne,
    ale nie sądzę aby większości rodzin to się podobało. Nie można się
    spodziewac, że rodziny ofiar będą to oceniac w ten sposób.

    Inny aspekt, czy nawet przyjmująć Twoja linię, to czy z takiej pomyłki
    cokolwiek wynika? Ktoś uzyskał zgodę od rodziny, a dalej on i pozostałe
    osoby działały w dobrej wierze (prosze sie nie czepiac), że to o te a
    nie inne ciała chodzi. Czy to skutkuje jakąkolwiek odpowiedzialność?

    A może nalezy zgodę rodziny zawsze przyklepywać zgodą sądu, albo
    wyłącznie wymagac zgody sądowej a zgoda rodziny byłaby tylko jednym z
    czynników, który sad bierze pod uwagę? Nie znam dokładnie procedury.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1