eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadki a promile › Re: Wypadki a promile
  • Data: 2014-01-08 12:53:46
    Temat: Re: Wypadki a promile
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 8 Jan 2014, Budzik wrote:

    > Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...
    >
    >> Jeżeli przyjmiemy, że w Polsce około 12 milionów ludzi ma prawo jazdy,
    >> to na podstawie tych deklaracji można uznać, że po spożyciu alkoholu
    >> je?dzi samochodem około 1.9 miliona kierowców.

    W kwestii formalnej - to nie jest mój tekst, lecz CYTAT, co uprzejmie
    proszę jakoś zaznaczać.

    > Czyli ok 20%?
    > A w wypadkach stanowią tylko 10%.
    > Ergo - jeżdzą bezpieczniej niż trzeźwi?

    Statystycznie nie.
    Dlatego, że badanie nie uwzględnia statystycznego udziału w przejechanych
    "na nietrzeźwo" kilometrach.
    Pewnie "przejechanych na nietrzeźwo" kilometrów jest znacznie mniej.

    > Zeby nie było - taki wynik nawet specjalnie by mnie nie zdziwił, bo
    > normalny człowiek jadac ze swiadomoscia ze pił i ma jakies podreslam małe
    > promile, bedzie jechał uważniej i ostrożniej niż jedzie normalnie.

    To też.
    Ale z drugiej strony jest ta "groźna" grupa, która jak sobie popije,
    to albo jedzie w stanie w którym ustać na nogach nie może, albo
    fantazja im rośnie i mogą jedną ręką pokonać Cezara, Chiny oraz
    skręcić z promieniem 10m przy 120km/h.
    IMO to te grupy "odrabiają" całą nadwyżkę statystyczną
    w wypadkach.
    I *jest* prawdopodobne, że z pozostałymi jest tak jak piszesz.
    Żeby tu coś zdziałać, przydałyby się dane korelacyjne, znaczy
    wypadki pijany/pijany oraz procent winnych w wypadkach
    z udziałem pijanych.
    Ta pierwsze liczba oczywiście byłaby obarczona błędem, bo bez
    poważniejszych ofiar woleliby ukryć fakt wypadku i nie wezwać
    karetki, z powodu sankcji właśnie.
    Karetka do domu, "spadłem po pijaku ze schodów" i wypadku
    nie ma w statystyce.

    > Ale nie wiem czy daje sa wiarygodne, bo piszesz o 220-230 tysiącach rocznie
    > a obecnie jest ich około 160 tysiecy i to z rowerzystami.

    Piszesz o JEŻDŻACYCH czy ZŁAPANYCH?

    Patrz mój komentarz do śladowej wykrywalności przekraczających
    prędkość przez fotodarary.
    Nawet mocno "zaskakujące" kontrole są zupełnym zaskoczeniem tylko
    dla paru pierwszych - a później już tylko dla nieprzygotowanych.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1