eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek rower-auto. Czy kierowca slusznie domaga sie pokrycia kosztów naprawy? › Re: Wypadek rower-auto. Czy kierowca slusznie domaga sie pokrycia kosztów naprawy?
  • Data: 2006-09-11 20:44:27
    Temat: Re: Wypadek rower-auto. Czy kierowca slusznie domaga sie pokrycia kosztów naprawy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pamela wrote:

    > jechalem ul. Obornicka w Suchym Lesie pod Poznaniem, jechalem
    > poboczem, jednak kierowca ciezarówki który wyjezdzal z bocznej
    > drogi wyjechal za bardzo na jezdnie i tym samym zaslonil to co bylo
    > przedemna. Jednak dosc szybko wlaczyl sie do ruchu, tak ze nie

    A jesteś w stanie to udowodnić? Masz świadków?

    > musialem hamowac przed nim. Gdy ciezarowka zjechala z mojej drogi
    > moim oczom ukazal sie widok stojacego na poboczu (20 metrów od
    > bocznej drózki) auta. Nie zdazylem wyhamowac przed stojacym na

    Kręcisz. Jakim cudem wcześniej nie zauważyłeś tego samochodu, hmm?

    Żeby go nie zauważyć, ciężarówka powinna stać tam od dłuższego czasu.

    Poza tym ile trzeba jechać, żeby nie wyhamować na 20 metrach?

    [ciach]

    > nia fakture VAT). Sam natomiast nie ma zamiaru pokrywac moich szkód
    > (uszkodzonego kasku, okularów, widelca).

    A dlaczego miałby pokrywać? Nie jest sprawcą.

    > Policja stwierdzila iz wina
    > jest obustronna...kierowca stal w nieprawidlowym miejscu (na
    > ciaglej lini na poboczu), natomiast ja niedostosowalem predkosci do
    > warunków na drodze;|

    "Obustronna wina" praktycznie nie istnieje. On był _najwyżej_ winny
    nieprawidłowego zaparkowania pojazdu.

    Natomiast winę za zdarzenie drogowe ponosisz Ty. Równie dobrze ktoś mógł
    tam bardzo powoli jechać np. szerokim motorowerem albo prowadzić ręczny
    wózek. Albo para ludzi mogła iść obok siebie trzymając się za ręce.

    > Kierwoca auta straszy mnie skierowaniem sprawy do sadu i twierdzi iz
    > bede musial placic za naprawe dachu i wybita szybe ponad
    > 2000zl. Czy mam zaplacic mu za szybe czy olac go? Przeciez ja

    Odpowiadasz tylko za spowodowane szkody. Jeśli faktycznie tylko szybę
    uszkodziłeś - to tylko za szybę. Jeśli coś więcej - to coś więcej.

    > równiez mam prawo domagac sie odszkodowania z jego OC...Ile

    A niby dlaczego? Samochód był niewidzialny?

    > wyniosly by ewentualne koszty sadowe i kto musialby je pokryc?

    Koszty w sprawach cywilnych zasadniczo pokrywa strona przegrywająca.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1