eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek?Re: Wypadek?
  • Data: 2007-05-30 14:57:03
    Temat: Re: Wypadek?
    Od: Kuba <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Adas napisał(a):
    > co do policjanta doradzajacego zebys olal.....
    > on nie bierze odpowiedzialnosci za swoje "doradzanie"
    > mojej znajomej tak doradzil ze teraz ma sprawe za skladanie falszywych
    > zeznan, a doradzal jej ze nic z tego i tak nie bedzie(a chodzilo o dopisanie
    > jednego zdania w przesluchaniu), i teraz robi mine i udaje glupiego...albo
    > jest.

    Zdaję sobie z tego sprawę. Pojechałem tam zwyczajnie zapytać się
    policjanta mającego do czynienia na codzień z takimi zdarzeniami
    co o tym sądzi.

    Z drugiej strony nie bardzo wiem co w tej sytuacji mógłbym
    robić, poza czekaniem na rozwój sytuacji. Nie wiem
    jak karkołomnego uzasadnienia trzeba by użyć aby stwierdzić
    moją winę - niepilnowane dziecko rąbnęło rowerem w bok
    mojego samochodu rozbijając sobie nos, a rozhisteryzowana mamuśka
    oskarża mnie o najcięższe przestępstwa. Idąc tym tokiem rozumowania
    niebawem oskarży mnie o to że specjalnie tak jechałem bo chciałem
    zapakować dzieciaka do bagażnika, wywieźć co lasu itd.

    Ostatecznie to ja poniosłem szkodę w zdarzeniu, bo mam wgniecenie
    na blasze, ale jest to tak niewielkie, że nawet nie zamierzałem
    czegokolwiek dochodzić ani prostować wgniecenia.

    Otworzyłem ten wątek żeby ewentualnie osoby zajmujące się
    prawem na codzień, czy miały do czynienia ze zbliżonymi
    zdarzeniami i czym się one kończyły.

    --
    oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
    ID: 7JLTTMQN ---------------------------

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1