-
Data: 2004-11-03 22:28:35
Temat: Re: Wyjątkowo upierdliwa dłużniczka.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:42c6.00000b62.41894cc2@newsgate.onet.pl...
> Wielkie dzięki, nie ma problemu, przeszukam archiwum. Niestety
Spółdzielnia nie
> wpadła na ten pomysł i nie zaliczała bieżących wypłat na nie uregulowane i
> teraz raczej ciężko będzie to odkręcić. Jest nauczka na przyszłość.
A czemu obecnie tego w ten sposób nie może uczynić? Coś stoi temu na
przeszkodzie, by zbilansować obecnie zadłużenie i wpłaty i wyliczyć
faktyczny dług? W końcu tegorozliczena jej nie doręczyliście, jak rozumiem.
No to zrobić po bożemu.
> Ojej, chyba zostałem źle zrozumiany. Dług to kilka tysięcy, wartość
mieszkania
> to zdrowo ponad 100 tysięcy. Dług jest precyzyjnie wyliczony, ze
wszystkimi
> okresami, księgowa się postarała. Nie chodzi o zajęcie mieszkania, tylko o
> zdyscyplinowanie baby, żeby nie traktowała Spółdzielni jako kasy
zapomogowo-
> pożyczkowej. Ona ma pieniądze, tylko nie chce płacić, bo to teraz taka
moda
> panuje. Wiele lat temu, w statucie Spółdzielni określono odsetki na 5% za
> pierwszy miesiąc (niby bardzo dużo), 10% za drugi itd. aż do 25%. Skutek
jest
> taki, że po pół roku odsetki przestają rosnąć (za 6 miesięcy wynoszą tyle
samo
> co za 6 lat - tylko 25 procent). No to baba nie płaci i cieszy się, że
znalazła
> frajerów, dających nie oprocentowany kredyt (Spółdzielnia poprawi ten
zapis na
> najbliższym Walnym Zgromadzeniu).
Jak jej przeliczycie, to się okaże, że zalega wiele.
> Oficjalnie to ona nie płaci, bo zażądała
> precyzyjnego wyliczenia zadłużenia podstawowego i odsetek z rozbiciem na
> poszczególne miesiące. Spółdzielnia wysłała jej to rozliczenie, ale jak
> napisałem poprzednio, baba nie przyjmuje żadnych przesyłek wymagających
> potwierdzenia odbioru i nie ma żadnej możliwości doręczenia jej tego w
inny
> sposób.
I w czym problem niby leży? Z czego wynika, że ona to musi odebrać?
Wysłaliście na jej adres i macie potwierdzenie wysłania. To może jeszcze jej
wyślecie umyślnego, by jej to odczytał, bo odbierze, ale nie przeczyta.
> Babsko jest bowiem niezwykle bezczelne, o czym przekonał się niedawno
> elektryk, który wymieniał przewody w jej mieszkaniu. Kiedy przyszło do
płacenia
> najpierw postraszyła go stryjem a jak to nie pomogło to po prostu wzięła
> telefon, zadzwoniła na policję i zaczęła krzyczeć, że jest napad.
Przyjechały 2
> radiowozy a elektryk przenocował sobie na komendzie. Poprzednie ekipy,
które
> remontowały to jej mieszkanie zostały spławione w podobny sposób, tyle że
bez
> interwencji policji. Bywają takie egzemplarze...
Jeśli macie dostęp do owych ekip - a pewnie macie - to można babce utrzeć
nosa w prosty sposób. A niech wszyscy trzej złożą zawiadomienie, że ich
oszukała, bo zamówiła usługę z góry nie mając zamiaru uregulować rachunku.
Przy trzech ekipach tak załatwionych, to żadnemu prokuratorowi nie zadrży
ręka przed aktem oskarżenia. No przynajmniej nie powinna.
>
> Mnie chodziło o coś innego. Wierzyciel musi wskazać majątek z którego ma
być
> ściągnięte zadłużenie. Majątek znajduje się w jej mieszkaniu, ewentualnie
> cenniejsze ruchomości są ukryte w mieszkaniu tatusia, gdzie ona mieszka na
> stałe. Chodzi o to czy, w momencie gdy będzie już prawomocny wyrok i tytuł
> egzekucyjny, komornik nie będzie się bał wejść do tych mieszkań. Bo
dobrowolnie
> na pewno nie wpuszczą, najwyżej wezwą na pomoc senatora...
No bać się nie powinien. Z tym, że ona może wyciąć jakiś numer z
ewentualnymi unikami. Ja bym jednak przeliczył to jej zobowiązanie. Jak nie
płaci kilka lat, to nie wierzę w zaledwie kilka tysięcy.
> Nie chodzi oczywiście o podstawę prawną takiego wejścia, tylko o
praktykę - czy
> komornik się nie przestraszy i czy będzie chciał ryzykować dla tak
drobnej, z
> jego punktu widzenia, sumy. Wniosek o wyjawienie majątku raczej nie
wchodzi w
> grę - to może trwać latami, baba nie będzie odbierała wezwań i roszczenie
się
> przedawni.
Komornikowi gance gal, jaka kwota. Pytanie, czy tam jest coś do zajęcia.
Następne wpisy z tego wątku
- 04.11.04 00:23 Xena
- 04.11.04 07:42 Czapla
- 04.11.04 08:22 Czapla
- 04.11.04 08:33 Kamil S.
- 04.11.04 08:55 Czapla
- 04.11.04 22:04 Robert Tomasik
- 05.11.04 08:24 Czapla
- 05.11.04 18:52 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomógł 2 poborowym zwiać z Ukrainy do RP3
- Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomĂłgĹ 2 poborowym zwiaÄ z Ukrainy do RP3
- Prawo u polaczków
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Czyli się da
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- Prawo "gminne"
- oszustwo na kupno auta
- stopcham - odznaka policyjna
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
Najnowsze wątki
- 2025-03-12 Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomógł 2 poborowym zwiać z Ukrainy do RP3
- 2025-03-12 Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomĂłgĹ 2 poborowym zwiaÄ z Ukrainy do RP3
- 2025-03-12 Prawo u polaczków
- 2025-03-11 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Czyli się da
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-09 Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]