eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Wydumane długi z przed 10 latRe: Wydumane długi z przed 10 lat
  • Data: 2011-07-02 23:07:56
    Temat: Re: Wydumane długi z przed 10 lat
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4e0f721f$0$2496$65785112@news.neostrada.pl...

    >> Jak inaczej wyobrażasz sobie jakikolwiek obrót gospodarczy?
    > Przecież to normalne, że jeżeli uważam że pan X ma mi zapłacić Yzł, to
    > wystawiam mu fakturę (lub inny dokument, w zależności za co jest to Yzł).
    > Pan X mi płaci, albo jeżeli nie poczuwa się do zapłaty - nie płaci. Wtedy
    > albo sprawę olewam, albo idę z tym do sądu. Przed sądem wyjdzie czy ja czy
    > X mamy racje (wersja dla realistów: czy ja czy X mamy szczęście).
    > Jeżeli takie postępowanie jest charakterystyczne dla dzikiego kraju, to
    > jak jest w krajach cywilizowanych?

    Myślę, że w krajach cywilizowanych sądy nie wydają tytułów egzekucyjnych
    bez weryfikacji dowodów i możliwości wypowiedzenia się drugiej strony. W
    Polsce wygląda to tak, że dowiadujesz się iż wg sądu masz oddać komuś XXX
    złotych, a dopiero jak szczęśliwie jesteś w kraju i możesz w ciągu 14 dni
    złożyć sprzeciw, będziesz miał możliwość zaprotestować. Wydaje mi się, że
    konstytucja powinna chronić prawa obu stron sporu. Obecnie nie dość, że
    powód (na którym spoczywa ciężar dowodowy) nie musi nic udowadniać, to
    jeszcze pozwany może się dowiedzieć o całym zajściu jak mu komornik wejdzie
    na pensję.

    Pomyślałeś o tym, że przez 15 lat można kilka razy zmienić miejsce
    zamieszkania? I nawet jakbyś się uczciwie na nowym miejscu zamieszkania
    zameldował, to przecież sąd ma w dupie oficjalne rejestry, tylko wyśle
    zawiadomienie na adres podany przez pozwanego (który wcale nie musi być
    zainteresowany tym aby go ustalić z należytą starannością), a później po
    otrzymaniu dwóch zwrotek, że adresat jej nie odebrał, wyda prawomocny wyrok.

    Natomiast komornik ustali już sobie ten adres bez problemu np. w ZUS-ie, czy
    biurze adresowym i ściągnie od Ciebie należność w imieniu prawa.

    A przecież sąd powinien być zobowiązany do tego, aby w przypadku otrzymania
    zwrotu, ustalać z urządu jakie jest obecne miejsce zameldowania, przecież po
    coś te meldunki istnieją.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1