-
1. Data: 2003-12-04 11:06:21
Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
Od: M...@o...pl (KaMil)
kam <X...@X...onet.plX> napisał:
>Moim zdaniem "odpowiednio" oznacza, że w sprawie o wykroczenie można też
>odmówić, jeśli odpowiedź narażałaby na odpowiedzialność za wykroczenie.
IMHO "prawo odmowy zeznan" nie nalezy mylic z mozliwoscia "unikniecia
odpowidzialnosci" z tego powodu !
I to jest zasadnicza roznica. ** Z prawa skorzystac moze, ale
konsekwencje odmowy poniesie zgodnie z ustawa.
>>>Wskazuje żone, ta przychodzi składać wyjaśnienia i stwierdza, że to nie ona
>> Wtedy własciciel odpowiada na podstawie art. 65. § 1 (k.w.)
>Przecież nie możesz wykluczyć, że powiedział prawdę.
To nie ja wykluczam. Przyjmuje pierwsze stwierdzenia za prawdziwe ('to
nie zona')
>>>albo odmawia składania wyjaśnień.
>> J.w art. 65. § 2 (k.w.)
>A możesz opisać ten czyn, którego się dopuścił?
Ma ustawowy obowiazek wskazac, ale uchyla sie (czytaj **)
>>>W jaki sposób Policja udowodni, że to ona prowadziła?
>> Nie musi :-) Skorzysta z w/w art. k.w.
>Jak? Przecież wskazał. Widzisz sposób udowodnienie, że nie?
Widze-sad sprawe rozstrzygnie (da wiare wyjasnieniom lub nie)
KaMil
-
2. Data: 2003-12-04 19:33:57
Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
Od: kam <X...@X...onet.plX>
KaMil wrote:
> IMHO "prawo odmowy zeznan" nie nalezy mylic z mozliwoscia "unikniecia
> odpowidzialnosci" z tego powodu !
> I to jest zasadnicza roznica. ** Z prawa skorzystac moze, ale
> konsekwencje odmowy poniesie zgodnie z ustawa.
Dość ciekawa interetacja. Twierdzisz, że osoba odmawiająca odpowiedzi na
pytanie, zgodnie z przyznanym jej przez przepisy procesowe uprawnieniem,
może ponosić z tego tytułu odpowiedzialność?
> To nie ja wykluczam. Przyjmuje pierwsze stwierdzenia za prawdziwe ('to
> nie zona')
A dlaczego przyjmujesz je za prawdziwe? To ona tak twierdzi, bo moze.
> Widze-sad sprawe rozstrzygnie (da wiare wyjasnieniom lub nie)
Trudno żeby nie dał.
KG