eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWidywanie dziecka a brak rozwodu. › Re: Widywanie dziecka a brak rozwodu.
  • Data: 2006-09-10 23:44:36
    Temat: Re: Widywanie dziecka a brak rozwodu.
    Od: "tokaj1" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Zostaw na razie miłośc w spokoju!
    Musisz pokazac żonie, że za nią już nie szalejesz jak w ubiegłym
    tygodniu :)))

    Skończ jakis kurs, zajmij sie swoim hobby, ucz sie języka. Jednym
    słowem: zainwestuj w siebie!
    Kup coś dziecku (nie musi byc drogie). Spróbuj je odwiedzić.
    Zrób tak kilkakrotnie. Możesz wziąc kogos za swiadka, kto poczeka na
    Ciebie przed domem.
    Chociaz nie jestem prawnikiem ale uważam, że gdybys napisał list
    żonie, że troszczysz sie odziecko, że pomimo waszej niezgody dziecko
    powinno mieć ojca i z nim się widywać aby się zdrowo rozwijało.
    Nie powtarzaj już, że zone kochasz bo to nie działa. Daj troche i
    jej i sobie czasu.
    Dziecku nic sie nie stanie jeżeli nawet nie będziesz je widział
    przez kilka miesięcy a nawet przez rok. Ty tez to przeżyjesz. Sprawy
    czasami wymagaja poswięceń.
    Wyrzuć z głowy mysli o zemście i zacznij zyć jak wtedy zanim ja
    poznałeś. Staraj sie jednak aby nikt nie nakrył ciebie z inna
    kobietą.
    Nie martw sie w podobnej sytuacji sa tysiące.
    Nie jest wilk taki straszny. U mnie trwało to latami i kilka lat juz
    sie wyprostowuje.
    U mnie zadziałało jak zainwestowałem w siebie. Zajałem sie muzyką.
    Ty też musisz wynaleźć cos , co odciągnie Ciebie na jakis czas od
    tematu.
    Głowa do góry. Jak potrzebujesz: pytaj. Na sądy i rozwody masz czas.
    Pozdrawiak: Kawelin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1