Dnia Fri, 1 Oct 2004 11:58:30 +0200, Wirtualna napisał/napisała:
> Gdyby PIPa chciała ci powiedzieć, że to nie jest umowa o pracę tylko
> zlecenie, to powołaj się na fakt, że goście potrącali ci ZUS mimo iż przy
> zleceniu (kiedy jesteś studentem) nie ma takiego obowiązku - przy umowie o
> pracę taki obowiązek jest - tak bym PIPie uzasadniał jej właściwość w tej
> sprawie.

no wlasnie wrocilem z kwitkiem z tej PIPy.. powiedzieli,ze sie umowami nie
zajmuja.. jakis mlody gostek.. odeslal mnie do Sadu pracy..

> Moim zdaniem była to umowa o prace (takiej wersji bym się na twoim miejscu
> trzymał).

odeslali do sadu pracy o ustalenie stosunku prace "ale to trwa baardzo
dlugo"

> przypomnij sobie, czy nie dostałeś kiedykolwiek polecenia służobowego, nie
> miałeś wyznaczonego miejsca pracy, obowiązku stawienia się do pracy etc.

pracowalem od 9-15 w serwisie, mialem swoje stanowisko pracy, komputer,
telefon "sluzbowy" za ktory musialem placic (!). Wszyscy klienci dzwonili DO
FIRMY aby sie ze mna ugadac na interwencje. Przy wejsciu do budynku jest
ochrona ktora mnie czasem po godzinach wpuszczala..
Mialem swoje klucze do firmy i do serwisu.

> Jeśli chcesz ciągnąć z umowy zlecenia, to przegrasz, gdyż sam zgodziłeś się
> na kary umowne. KC w art.746 przewiduje twoją odpowiedzialność za szkody - a
> sam na karę umowną się zgodziłeś - jak rozumiem, nie wskazałeś także ważnego
> powodu wypowiedzenia umowy.

no nie :(

> Jesli chcesz szukać wady prawnej umowy - przy kwalifikacji jako zlecenie -
> powiedz, że w umowie kara zastrzeżona jest jedynie dla "odstąpienia od
> wykonania umowy", ty składając wypowiedzenie miałeś na myśli w świetle par.8
> umowy (w związku z art.75kc) ODSTĄPIENIE od umowy, a to znów w świetle
> art.396 kc. w związku z nie uiszczeniem odstępnego, było nieskuteczne! (taka
> interpretacja bardzo wątpliwa i ryzykowna).

Nie dostawalem zadnych zlecen od klientow, wszelkie wyjazdy byly ustalane
odgornie i slownie mi przekazywane...
Mamy umowy serwisowe.. a raczej jedna duza (4000/m-c) i jedna mala
(1000/m-c).
Duza odpada, bo wlasnie tam ide a mala moge robic zdalnie ew. rekoma mojego
ex, paranoicznego kierownika :>

A`propos.. czy kierownik MUSI podpisac mi jakis swistek na odchodne (ze nie
ma do mnie zastrzezen ze nie zostawilem jakiejs niedokonczonej roboty, etc),
czy MOZE(lub nie).. jak to jest ? Bo na razie sie wykreca,ze nie jest strona umowy...
(znaczy pomijam fakt,ze moim zdaniem powinienn podpisac)... :)

--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701