-
Data: 2003-07-21 11:42:45
Temat: Re: WWW
Od: andrzej <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W artykule <bff2vd$6d0$1@nemesis.news.tpi.pl> Andrzej R napisał(a):
> robic strony legalnie mozesz od kiedy bedziesz mogl byc zatruniony legalnie
> wiec to chyba jak napisales od 16 roku zycia
robic moze kiedy chce. Sprzedawac tez moze (tak jak zbierac i sprzedawac
jagody). Gorzej ma ten kto ew. chcialby je od niego kupic.
Od kiedy (i na jakich zasadach) moze pracowac jest "opisane" w Kodeksie
Pracy, ale pracowac <> otworzyc dzialalnosc gospodarcza. Tutaj trzeba
(przynajmniej tak utrzymuja urzednicy) miec ukonczony 18 rok zycia
pozdrawiam Andrzej
Następne wpisy z tego wątku
- 24.07.03 14:37 Peter 'Mikolaj' Mikolajski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Prawo u polaczków
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Czyli się da
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- Prawo "gminne"
- oszustwo na kupno auta
- stopcham - odznaka policyjna
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Narkotyki na Uniwersytecie
- Gdy ministrowie sa golodupcami
Najnowsze wątki
- 2025-03-12 Prawo u polaczków
- 2025-03-11 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Czyli się da
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-09 Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-03 Narkotyki na Uniwersytecie
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami