Adrian wrote:
>
>
> To wlasciwie byla nie odpowiedz, a notatka, na ktorej nie bylo napisane
> nic o odwolaniu.

Masz to na papierze? Ma to jakiś numer dziennika korespondencji, jakiś
tytuł, ktoś się pod tym podpisał?




Sek w tym, ze podanie nie zostalo oddalone, ale uznane
> za... brak mi okreslenia... niezasadne? Nawet nierozpatrzone.

No to powinieneś dostać odpowiedż z uzasadnieniem dlaczego twój wniosek
jest niezasadny i pozostał nierozpatrzony.

To ma być czysto i wyraźnie napisane, że to jest odpowiedź na twoje pismo.


>
> Probowalem grzebac w ustawie o powszechnym itd., ale niczego pomocnego
> nie dopatrzylem sie w tym temacie dlatego pytam czy maja prawo nie
> rozpatrzyc, co by po prostu oznaczalo, ze mylnie zinterpretowalem przepisy.
>

Wszystko zależy od tych dat, co kto i kiedy kończy te 24 lata.
Nawet jak mylnie zinterpretowałeś przepisy to powinienes dostać
odpowiedź z WKU z uzasadnieniem dlaczego twoje pismo jest bezsadne.




>> No to już.
>
>
> Takowe odwolanie zlozylem powlujac sie na ten zapis i dostalem w piatek
> telefon z WKU, ze kolejna odmowa (WSW), etc., zebym przyszedl i podpisal
> ze rozumiem lub zlozyl kolejne odwolanie... co w sumie mi pasuje, bo nie
> dostaje zadnego poleconego, ani terminu i moge sobie (teoretycznie lub
> tylko na moje "widzimisie") skladac do konca zycia...
>
> Adrian
>


Na oficjalne pismo masz dostać oficjalną odpowiedź.
Idź do WKU i zobacz co tam znowu wyszkrobali.
Powiedz, że chcesz oficjalną odpowiedź.
Jak nie dostaniesz to pisz do Sztabu wojewódzkiego, że komendant WKU
obija się z udzieleniem odpowiedzi na twój wniosek.