Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@w...eu...
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
> Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

>>> Zacznijmy od tego, czy jest sens ściganie każdego kretyna
>>> umieszczającego jakieś nieprawdziwe ogłoszenie. Bo moim zdaniem
>>> najprościej byłoby go ukarać za wykroczenie z art. 63a kw, czyli
>>> umieszczenie ogłoszenia.
>
>> Zeby sie w papierach zgadzało ze jak jest człowiek to musi być
>> kara?
>> Najprosciej byłoby zajac sie czyms waznym i np znalezc w
>> miedzyczasie
>> jakiegos złodzieja...

>W niektórych miejscach (NYC) przestawienie policji na tryb "zero
>tolerancji" dało rezultaty nie tylko w "drobnicy", nieprawdaż?

Warto poczytac.
Ponoc w calych USA przestepczosc w tych latach spadla, i NY nie
odbiegal od sredniej krajowej.
A inne miasta jakos nie wziely przykladu z Giullianiego - a wydawaloby
sie, ze po medialnym sukcesie NY to prosta recepta na sukces.

A tak swoja droga, to czytalem wtedy cos takiego:

"np - wszystkich co jada bez biletu, aresztujemy. Jak aresztujemy, to
mamy prawo przeszukac.
I czasem znajdujemy noz, czyli bron, lub narkotyki.
Wtedy dostajemy nakaz na przeszukanie mieszkania.
I znajdujemy wiecej narkotykow, broni, czy kradzione przedmioty.
Wtedy wsadzamy na dluzej.
I ten przestepca juz metra unika, i jego koledzy tez.
A moze nawet wynosza sie z miasta.

A przy okazji - ludzie widza, ze nie oplaca sie oszukiwac i kupuja
bilety.
Wplywy rosna, co pozwala zatrudnic wiecej ochrony.
I metro staje sie bezpieczne, przez co jest wiecej pasazerow i wieksze
wplywy".

A niedlugo potem czytam "mlody chlopak ugodzony nozem w metrze, bo nie
chcial oddac ipoda napastnikom. To juz piata ofiara w metrze w tym
roku" ...

Z drugiej strony - mimo pewnej uciazliwosci dla mieszkancow,
Gullianiego wybrali na druga kadencje.
A mieszkancy chyba najlepiej wiedza, czy warto ...

J.






--
A. Filip
| Współwyznawcy kochają się, biznesmeni nie ufają sobie wzajemnie.
| (Przysłowie chińskie)