> no jasne, jakby to bylo mozliwe to by go wzieli zywcem, moze masz jakis
> magiczny sposob na branie uzbrojonego bandyty zywcem, jesli on tego nie
> chce, to sie nim podziel
>
Przez zaskoczenie we śnie, może wzmocnione gazem usypiającym,
przez broń z nabojami elektrycznie obezwładniającymi,
broń gazowa, śiatki i 100000 innych sposobów,

Tylko że jak się chce kogoś wziąść żywcem to nie można być równocześnie katem,
a policja to kaci, czego dowiedli przedwczoraj, płatni zabójcy.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl