eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUznanie ojcostwaRe: Uznanie ojcostwa
  • Data: 2008-11-18 11:53:26
    Temat: Re: Uznanie ojcostwa
    Od: Maverick <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ola wrote:
    > Witam!
    [...]
    > prosto w oczy powiedzialam dosc mojej naiwnosci nie uznalam go jako
    > ojca nie jest wpisany w akta...

    Jelsi bedzie chcial - moze sie ubiegac o uznanie ojcostwa - i nic na to
    nie poradzisz - bo przeciez jest biologicznym ojcem.

    > on teraz mi grozi
    > ze zabierze mi dziecko

    Po pierwsze - grozic to sobie moze - a nawet tego nie moze ...

    Jesli grozi - to zbieraj dowody - swiadkowie, nagrania na dyktafon itd -
    moze kiedys sie przydadza

    - on jest tam w uk - nie chce jego pieniedzy, ale on
    > przelewa mi co miesiac jakies pieniadze...

    I dobrze, niech przelewa - a ty zaloz dziecku lokate, konto czy inny
    fundusz (mozesz sie poradzic kogos co wyjdzie najlepiej, bo to zalezy od
    sytuacji, w kazdym razie pytaj sie znajomego, a nie akwizytora czy kogos
    w banku :) ) i tam wplacaj ta kase (skoro jej nie potrzebujesz) - za
    kazdym razem tytul podawaj np date wplaty pieniedzy przez ojca itp

    dodam ze niestety, sa skutki moich
    > stresow w ciazy...dziecko mialo niedotlenienie, ma obnizone napiecie miesniowe i
    > czesciowo opozniony rozwoj ... czy sąd uzna go jako ojca bez mojej zgody?

    Uzna - przeciez nim jest - chyba nie zamierzasz temu zaprzeczac?

    > nie chce jego pieniedzy... chce zeby dal nam spokoj...dosc sie wycierpielismy
    > dodam ze jestem czysta - nikogo nie mialam - a on byl moim jedynym mezczyzna
    > ja aktualnie przebywam na macierzynskim i studiuje zaocznie... jak przyjezdza do
    > polski to pozwalam mu widywać się z dzieckiem...

    A to nie do konca rozsadne - powinna jak najszybciej wystapic o
    alimenty, uznac go jako ojca i niech sad okresli prawa ojca do widzen.

    > Tylko czy sąd może mu dać prawa
    > bez mojej zgody? Dość nam krzywdy zrobił...

    Jesli masz dowody to sad moze np zakazac mu widzen z dzieckiem itp

    > i mam prośbę jakbyś się jeszcze dowiedział co mam robić - tzn czy odsyłać mu to
    > co przeleje i czy wogóle z nim rozmawiać i czy pozwalac mu przychodzic teraz?
    >
    A skad - zbieraj na dziecko, kiedys mu sie przyda

    --
    Regards,
    Maverick

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1