eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUznana reklamacjaRe: Uznana reklamacja
  • Data: 2010-05-21 20:18:41
    Temat: Re: Uznana reklamacja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 19 May 2010, saruc wrote:

    > Witam,
    > Minęło 14 dni po złożeniu reklamacji, a nawet więcej tych dni, i nie było
    > odpowiedzi.

    A na jaką formę odpowiedzi umówiliście się?

    > Znaczy reklamacja uznana.

    IMO zapis w ustawie jest jasny: obowiązkiem sprzedawcy jest
    *rozpatrzenie* reklamacji w tym terminie.
    Aż tyle, ale również... tylko tyle.
    IMVHO nie można z tego wywodzić obowiązku "wciśnięcia wiedzy
    klientowi" - wynik reklamacji oczywiscie *jest* dla klienta,
    więc można domniemać że sprzedawca ma obowiązek go ujawnić
    jak klient się spyta, niemniej żądanie aby sprzedawca ponosił
    (z tytułu "wciskania" tej informacji klientowi") istotne koszty
    lub wręcz zmuszony był go "ścigać" (jeśli kupujący zechce uchylić
    się jakimś kruczkiem od odebrania informacji o reklamacji - każąc
    np. telefony odbierać dzieciom, udając że go nie ma jak listy
    przychodzą itede).
    A to prowadzi do tezy, iż sposób powiadomienia strony muszą
    ustalić *bądź* w interesie konsumenta jest dowiedzenie się,
    jaki jest wynik "rozpatrzenia"!
    A nuż sprzedawca ma notarialny dowód, że reklamację rozpatrzył
    w 7 dniu od złożenia :| (to celem uzmysłowienia, iż samo
    "rozpatrzenie" wcale nie jest tożsame z tym, że wynik dotarł
    do zainteresowanego - nawet list polecony może sobie 14 dni
    na poczcie leżeć i zostać "prawidłowo doręczony", i co - to ma
    być "wina" sprzedawcy, że konsument *nie odebrał* informacji
    o wyniku, mimo że ona BYŁA?? - przecież niczym nie różni się
    od przypadku, kiedy ani sam nie zadzwoni, ani telefonu od
    sklepu nie odbierze)

    > Tylko co dalej?
    > Gdy sprzedawca będzie sobie siedzial cicho w nieskończoność, to co z tym
    > zrobić?

    Spytać go, jaką decyzję podjął.

    Najlepiej w obecności świadków i urządzenia nagrywającego ;)
    Jeśli *wtedy* nie ujawni (wyników rozpatrzenia reklamacji),
    to oczywiście są podstawy do domniemania że jej nie rozpatrzył
    w terminie.
    Wezwanie na piśmie ze wskazaniem sposobu w jaki można
    przekazać informację IMVHO też mogłoby być na miejscu (i nie
    widzę przeszkod, żeby ta informacja była w reklamacji,
    z zachowaniem poprzedniej uwagi o kosztach - żądanie
    posyłania umyślnego we fraku chyba "nie przejdzie").

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1