eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUwaga wysokie napięcieRe: Uwaga wysokie napięcie
  • Data: 2010-07-26 23:46:15
    Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    marecki pisze:

    >> Tia, zabiją psa, a potem będziesz im awanturę robił. Zawsze tak jest.
    > Nie no lepiej zeby bandzior mnie zabil/okradl.

    Jak będzie to akcja zaplanowana, to jeśli sam nie zareagujesz, to sam
    pies na nic się nie zda.

    [ciach]

    >> Generalnie przyjęte możliwe konsekwencje samego wejścia (nie włamania!)
    >> na posesję to najwyżej wyproszenie.
    > Wlasnie - przyjete... Zalozenia jak i prawo mozna zmienic to nie jest
    > swieta krowa jakas.

    Można zmienić. Pewnie. Można np. obniżyć wiek "świadomej zgody" do
    poziomu hiszpańskiego - i wtedy osoba dorosła mogłaby się bez przeszkód
    bzykać z chętną osobą np. 13-letnią. Ale aktualnie przepisy są takie,
    jakie są.

    > Sam sie odwolywales do tego co chce spoleczenstwo. Spoleczenstwo chce
    > moc sie bronic.

    To dlaczego przepisy jeszcze nie zmienione, hmm? Spisek cyklistów? ;->

    > Sprawy gdzie bandzior napada kogos a potem napadniety idzie siedziec, bo
    > udalo mu sie obronic cholernie bulwersuja spoleczenstwo.

    Sprawy, kiedy dzieciak wszedł po zgubioną piłkę i został zagryziony też.

    [ciach]

    >> Wystarczy że zabezpieczy raz a dobrze. I ewentualnie czasem rzuci okiem,
    >> czy zabezpieczenie się nie zepsuło.
    > A jak nie bedize mogl rzucac okiem bo wyjedzie dajmy na to za chlebem do
    > UK?

    To dom sprzedaje, wynajmuje albo powierza komuś w opiekę.

    > A jak jest niewidomy?
    > A jak go sparalizowalo?

    To i tak potrzebuje pomocy do bieżącej obsługi domu.

    > A jak totalnie zbankrutowal i nie stac go na remont ogrodzenia?

    A na psa go stać? I dom?

    > Zreszta "rzucanie czasem okiem" to cholernie malo precyzyjne.
    > Jednemu sad odpusci miesieczna dziure w plocie, a innemu nie popusci
    > tygodniowej.

    Weź dobrego adwokata.

    >> [ciach]
    >>
    >>>> A kto zrobił tę dziurę i jak dawno ona tam była?
    >>> Tego nie wiem. Te albo inne "kochane dzieciaki". Ciagle mu ktos dziury w
    >>> plocie robi....
    >>
    >> Czyli widzisz - starań dołożył, tylko ktoś inny sabotował i dało się to
    >> wykazać.
    > A jakby sie nie dalo?

    To by się nie dało.

    >> [ciach]
    >>> Ty chyba nic nie posiadasz... Moze ostatecznie jakies mieszkanie
    >>> wynajmujesz....
    >>
    >> Ech, jaki ty głupi jesteś...
    > Z Twoich ust to jak komplement ;)

    W ogóle to, że się poświęcam i tobie odpisuję to cholerny zaszczyt dla
    ciebie ;->

    >>> Powiedz mi gdzie mieszkasz... Wpadne do Ciebie jak bedziesz mial drzwi
    >>> otwarte (tzn nie zamkniete na klucz - bo to przeciez zaproszenie)... :)
    >>
    >> I znowu to samo... Jakieś LSD łykasz, że masz urojenia? Gdzie ja
    >> napisałem, że to zaproszenie, hmm?
    > A nie musiales, skoro jezeli ktos zostawiajac otwarte drzwi ma sie
    > liczyc z mozliwoscia tego ze jakis idiota mu wejdzie to w zasadzie tak
    > jakby sam go zapraszal nie zamykajac ;)

    Bredzisz.

    > Szkoda ze do reszty sie nie odniosles ... Jak rozumiem albo drzwi masz
    > zawsze szczelnie zamkniete na kilka zamkow, albo masz super bezpieczne
    > mieszkanie w ktorym nikt sobie krzywdy nie zrobi.

    Mam bramę i potrafię używać kłódki.

    > Albo moze piszesz z jakiegos kartonu na dworcu?? I sie przyzwyczailes ze
    > ludzie wchodza Ci wszedzie:)

    To prędzej twoje domostwo.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1