eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUsprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
  • Data: 2005-09-16 19:56:29
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:slrndiksph.k8h.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
    waw.pl
    Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> pisze:

    > Wyborcza wysmarowała artykuł
    > http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2918791.html
    > Chodzi o to, czy po ukończeniu 18 lat uczniowie sami mogą
    > usprawiedliwiać swoje nieobecności.
    Jeśli wypowiedzi członków instytucji oświatowych cytowane są precyzyjne to w
    zasadzie jednoznacznie określaja się oni jako durnie.

    - Dyr. Bąk: "Honorujemy wyłącznie usprawiedliwienia od rodziców. Taki jest
    statut szkoły, taki zwyczaj."
    Co z uczniem, który nie ma rodziców? Opiekunowie prawni? A jak ma 18 lat i
    konstytucyjne prawa obywatelskie, a nie ma rodziców ani prawnych opiekunów,
    to co? Usprawiedliwienie tylko na mocy przedstawienia dokumentu urzędowego?
    Weź ty Bąku, idź po rozum do głowy.

    - Kurator, niejaki Śnieć: "Oprócz kodeksów jest jeszcze prawo oświatowe -
    twierdzi Śnieć. - Co z tego, że chłopak jest pełnoletni? W szkole jest
    przede wszystkim uczniem." Gdziekolwiek w Polsce jest on przede wszystkim
    pełnoletnim obywatelem kraju korzystającym z wszystkich przysługujących mu
    na mocy Konstytucji praw. Uczniem jest dopiero potem. Idź ty gdzieś,
    Śnieciu, zmądrzeć.

    - Niejaka Radziwiłł, wiceminister oświaty (o zgrozo): "Pełnoletni uczeń ma
    prawo sam się usprawiedliwiać, jeśli pozwala na to statut szkoły". Jak na
    ministra - szczyt głupoty. Lokalna regulacja anuluje ustawowe uprawnienia?
    Radziwiłł - nie wystarczy nazwisko, mózg trza mieć i używać prawidłowo.

    Nietrafne jest porównanie do usprawiedliwień nieobecności np. w sądzie itp.
    W takich przypadkach honoruje się zaświadczenia wystawiane przez prawem
    przewidziane instytucje. Wątpię zaś, aby sąd usprawiedliwił 17-latkowi
    nieobecność na rozprawie na podstawie usprawiedliwienia od rodziców.

    W sumie - chłopak ma rację i mam nadzieję, że wygra. Tępe urzędasy oświatowe
    boją się tego, oj boją...

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1