Mon, 5 Oct 2009 17:25:51 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

> Osobnik posiadający mail n...@s...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>>> Ale taki wniosek i tak składa się do obecnego US, a obecny US i tak
>>> będzie musiał sprawdzić - przed jego wydaniem - czy nie zalegamy za
>>> podatki w innym US, do którego podlegaliśmy w ciągu ostatnich 5, czy ilu
>>> tam lat. Więc powyższy argument też jakby trochę nietrafiony :)
>>
>> Ale zapewne inny dział. Więc są dwie opcje:
>>
>> a) baba z działu A leci do działu B sprawdzić (pytanie dodatkowe: czy ma
>> upoważnienie i czy petent nie będzie ryczał, że mu po wrażliwych danych
>> grzebie)
>
> chyba masz naiwne podejscie do pracy urzedu.
> Polowa pracowników albo i wiecej ma dostep do wszystkich naszych danych.
> Po tych pokojach to tylko lataja po pieczatki i ze wzgledu na swoje
> niedouczenie - prawie wszystko mozna sprawdzic w komputerze. Kazdy.

true, true

Do tego w US gdzie pracowałem, była biblioteka akt i archiwum do których
dostęp pośrednio miał każdy. Wystarczy znać nip zawodnika i można uzyskać
masę danych.


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl