eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUrlop i telefony w trakcie. › Re: Urlop i telefony w trakcie.
  • Data: 2010-08-24 18:03:24
    Temat: Re: Urlop i telefony w trakcie.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:i50nk5$v38$1@mx1.internetia.pl Piotr <p...@k...net.pl>
    pisze:

    > Jak to jest z "dostępnością telefoniczną" pracownika w trakcie urlopu?
    > Mam telefon komórkowy prywatny, znany wszystkim w pracy. Czy muszę na
    > urlopie mieć go zawsze przy sobie, żeby mój wielce szanowny szef mógł
    > mi dupsko zawracać pierdołami? Wydaje mi się że nie, on twierdzi
    > inaczej, dziś miałem bardzo nieprzyjemną rozmowę z pretensjami czemu od
    > tygodnia nie może się do mnie dodzwonić. Faktem jest że telefon z
    > premedytacją schowałem i oddawałem się słodkiemu lenistwu, tzn
    > malowałem mieszkanie ;-D. I waliło mnie czy ktoś dzwoni. To jest moja
    > prywatna komórka i mogę dać ją psu do zjedzenia nawet jak fantazja
    > zaatakuje. Szef jednak ma inne pomysły na życie, tylko czy słuszne?
    > Podpowiedzcie jakieś argumenty, bo czuję że po powrocie do roboty będzie
    > ciąg dalszy.
    Chłopie, zostawiłem te twoje głupoty bez cięcia, bo choć o tym było już
    milion razy, to ci odpowiem, boś widzę jak dziecko.
    Żeby ci było łatwiej pojąć, to w punktach.

    1. Po co dałeś komukolwiek w pracy prywatny nr telefonu?
    2. Nie musisz mieć na urlopie komórki aniu prywatnej, ani służbowej.
    3. Ty decydujesz czy odbierzesz prywatne połaczenie i ty decydujesz kiedy je
    przerwiesz.
    4. Co to znaczy nieprzyjemna rozmowa? Jak się cham nie umie zachować to się
    go wyłącza i tyle. Łaskę robisz rozmówcy, że odbierasz. Jasne, czy dalej
    dziecko jesteś?
    5. Argumenty masz już wszystkie i odeśli chama na drzewo, a jak coś jeszcze
    będzie szczekała to każ sobie podać podstawę prawną.

    I zmień numer telefonu, zastrzeż i daj tylko tym, z którymi chcesz rozmawiać
    (z żądaniem, że tylko dla nich), bo nieodbieranie jest na dłuższą metę
    uciążliwe i bez sensu.
    Uże poniał, ili dalsze niet?

    --
    Jotte


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1