Użytkownik "leon" <l...@h...pl> napisał w wiadomości
news:op.v04t3yy4jbf22m@kameleon.telgam.pl...
Dnia 01-09-2011 o 14:18:32 barbakan <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam,
> dzisiaj byłem świadkiem takiego oto zdarzenia. Rano przyjechała straż
> miejska na ulicę na której na chodniku stały samochody, zaparkowali
> również na chodniku i wlepiali mandaty. Nie wiem, gdzie się udali, ale
> samochód straży stoi na chodniku już dobrych kilka godzin, tak samo
> niezgodnie z przepisami jak samochody, którym wlepili mandaty.

Jezeli chca sie tak zatrzymac musza wlaczyc sygnal swietlny aby stac sie
pojazdem uprzywilejowanym. Inaczej popelniaja wykroczenie.


> To samo dotyczy policji. Często jak mnie zatrzymywali to kazali się
> zatrzymywać w miejscach, w których normalnie nie wolno się zatrzymywać
> (przy skrzyżowaniu, na wysepce, czy na zakazie)

Nie moga. Zgodnie z kodeksem drogowym kontrola drogowa msui sie odbywac
w sposob nieutrudniajacy ruchu

> I tu moje pytanie, czy takie działanie jest zgodne z prawem?
> Ja rozumiem, że są sytuacje, w których jest to uzasadnione,
> ale czy przy wlepianiu mandatów trzeba parkować dokładnie w taki sam
> sposób jak ci, którym wlepia się mandaty,
> albo czy policja musi się czaić na kierowców w miejscach, w których nie
> wolno się zatrzymać?

Policja ma obowiazek w takim wypadku nakazac jazde za radiowozem az do
mometu jak wyzej.
Czyli nieutrudniajacy ruchu


------------

Co do reszty, to pełna zgoda. Natomiast istnieją sytuacje,w których
zatrzymuje się pojazd w miejscu przypadkowym i nie ma możlwiości nakazania
mu dalszej jazdy. Ale wóczas policjanci odpowiadają za takie zabezpieczenie
tego miejsca, by nie doszło do kolizji.