Re: Umowa przedwstępna kupna mieszkania bez obecności współwłasciciela

eGospodarka.pl › Prawo › Grupy › pl.soc.prawo › Umowa przedwstępna kupna mieszkania bez obecności współwłasciciela › Re: Umowa przedwstępna kupna mieszkania bez obecności współwłasciciela

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lub
lin.pl!uw.edu.pl!newsgate.cistron.nl!xs4all!news.glorb.com!postnews.google.com!
g4g2000hsf.googlegroups.com!not-for-mail
From: Raack <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Umowa przedwstępna kupna mieszkania bez obecności współwłasciciela
Date: Fri, 22 Jun 2007 11:01:31 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 24
Message-ID: <1...@g...googlegroups.com>
References: <f5gcbv$cfb$1@inews.gazeta.pl> <3...@n...onet.pl>
<f5grch$nej$2@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.76.37.142
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1182535292 18779 127.0.0.1 (22 Jun 2007 18:01:32 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Jun 2007 18:01:32 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <f5grch$nej$2@inews.gazeta.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.3)
Gecko/20070309 Firefox/2.0.0.3,gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: g4g2000hsf.googlegroups.com; posting-host=212.76.37.142;
posting-account=3kZ7Eg0AAAB7kjQn2KNQM6LxCCBLh5b0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:468963
[ ukryj nagłówki ]
On 22 Cze, 17:55, kam <x#k...@w...pl#x> wrote:
> l...@i...eu napisał(a):
>
> > Pewnie, że można. Tylko ta umowa będzie nieważna.
>
> Dlaczego?
>
> KG

Facet ambicja Cię ponosi. Albo fantazja.
Rozporządzenie majątkiem wspólnym przez jednego małżonka jest nieważne
(bo czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście
ustawy jest nieważna... 58 kc). Pomyśl jak jest z kredytem
zaciągniętym bez zgody małżonka... Ta sama zasada tyle, że czynność
nie zobowiązująca tylko obciązająca.
Gdyby było tak jak myślisz to po co byłaby wspólnota małżeńska? Ona
się zobowiązuje, nie może się wywiązać i płaci odszkodawanie... On
zrobiony w balona, bo z czego ona płaci odszkodowanie?