eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa o dzieło -> przyjecie dziełaRe: Umowa o dzieło -> przyjecie dzieła
  • Data: 2006-08-10 21:10:34
    Temat: Re: Umowa o dzieło -> przyjecie dzieła
    Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mikołaj napisał(a):
    > Czesc.
    >
    > Jak wyglada sprawa w przypadku umowy o dzielo w momencie przyjecia dziela,
    > dokladnie chodzi o aplikacje komputerowa...
    >
    > Dokumentacja ktora jest zalacznikiem do umowy jest dosyc ogolna, zalozmy ze
    > wszystko co jest w umowie i dokumentacji jest odzwierciedlone w programie,
    > ale jak napisalem umowa jest dosyc ogolna, i reszta byla sprecyzowana
    > slownie...
    >
    > program spelnia dokumentacje, ale zleceniodawca teraz nie chce przyjac
    > dziela bo mu nie pasuje, wszystko jest zgodnie z ww. dokumentacja, jednka
    > twierdzi ze program nie spelnia reszty ustalen slownych...
    >
    > jakie prawo do odrzucenia dziela ma zleceniodawca? co w takiej systuacji
    > moze zrobic wykonawca?

    Ehhh, jak zawsze ten sam problem.
    I od razu nauczka.

    Cała specyfikacja z etapu analizy potrzeb klienta powinna być w formie
    pisemnej i zaakceptowanej przez zleceniodawce.
    Pisanie oprogramowania jest na tyle specyficzną dziedziną, że co innego
    może mieć na mysli zleceniodawca a co innego zleceniobiorca. Dlatego
    najważniejszą sprawą jest udokumentowanie wszystkich potrzeb
    zleceniodawcy i spisanie ich w specyfikacji.
    Etap tworzenia specyfikacji jest IMHO bardziej skomplikowany i
    trudniejszy niż samo pisanie/kodowanie aplikacji, jednak bardzo często
    jest traktowany po macoszemu przez programistów (którzy najcześciej nie
    mają pojęcia jak się poprawie zabrać do tego etapu), a efekty zaniedbań
    są własnie takie jak opisane jest to powyżej.

    W umowie dodaje się zapis, że program powstaje w oparciu o zatwierdzoną
    przez zleceniodawcę specyfikację oprogramowania, a wszelkie dodatkowe
    elementy niezawarte w specyfikacji mogą być wprowadzone na podstawie
    odrębnej umowy z określonym wynagrodzeniem.

    Jeśli masz podobny zapis w umowie to zleceniodawca nie za bardzo ma na
    jakiej podstawie odmawiać odbioru oprogramowania.

    Jeśli takowego lub podobnego zapisu nie masz, to jest pewien problem, bo
    na dobra sprawe nie wiemy jak wyglada umowa i co z niej wynika. Czy
    zleceniodawca ma wogole możliwość do takiej odmowy?

    Czy oprogramowanie ma okres wdrożenia, czy okres ten jest jakoś umownie
    ograniczony (zleceniodawcy często potrafia wydłużać w nieskonczonosc ten
    etap jednoczesnie nie poczuwajac sie do zaplaty).

    Tak wiec odpowiedz na pytanie jest zalezna od wielu czynnikow i trudno
    jednoznacznie cokolwiek powiedziec.

    Jesli zleceniodawca jest w miare ugodowy i ma pokojowe nastawienie,
    zawsze mozna za cene spokoju dogadac sie co jest do zmiany i nawet na
    wlasny koszt to zmienic (oczywiscie jesli nie jest to pol programu).

    pozdrawiam,
    Przemek O.

    --
    SoftSYSTEM
    Oprogramowanie dla rolnictwa
    www.soft-system.pl, www.agroplus.com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1