eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa na telefon › Re: Umowa na telefon
  • Data: 2011-09-01 20:31:55
    Temat: Re: Umowa na telefon
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 30 Aug 2011, nadir wrote:

    > OK, nie dotyczy to firm, ale w firmie nie każda osoba jest upoważniona do
    > podpisywania umów. Załóżmy, że wynajmujesz firmę sprzątająca biura, telefon
    > odbiera sprzątaczka z takiej firmy i zawiera w Twoim imieniu różne bzdurne
    > umowy. Więc jaka moc ma umowa potwierdzona telefonicznie przez takiego
    > pracownika?

    To zależy czego dotyczy umowa.
    W przypadku o którym piszesz, a raczej który masz na myśli, czyli że
    obca firma ma świadczyć usługę "specjalną", której nie zawiera się
    w trybie tego co jest w "codzinnej działalności firmy", sądzę że
    żadną.
    Ale pułapka jest w niewymienienieniu tego o jakiej umowie mowa.
    Dopuszczenie do tego, że "w zwykłym miejscu świadczenia działalności"
    która ma charakter "publiczny" (czyli można zostać obsłużonym
    bez zbędnych ceregieli w rodzaju podawania KRS itede)
    bliżej nieznane osoby kręcą się w taki sposób że mogą działać
    "tak jak pracownicy" (obsługujący klientów) może IMVHO być
    ryzykowne dla przedsiębiorcy.
    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
    _117.html
    +++
    art. 97
    Osobę czynnš w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania
    publicznoœci poczytuje się w razie wštpliwoœci za umocowanš do dokonywania
    czynnoœci prawnych, które zazwyczaj bywajš dokonywane z osobami
    korzystajšcymi z usług tego przedsiębiorstwa.
    ---

    Czyli jak taka sprzątaczka dorwie się do czynnego stanowiska
    telemarketera (działającego pod opublikowanym telefonem),
    to nie wiem czy klient by się później tłumaczył, czy kto
    inny :>

    > Kiedyś do mnie, do firmy dzwoniła przedstawicielka jakiejś tam
    > telekomunikacji i bardzo jej zależało, żeby przekierować jej rozmowę do
    > osoby, która widnieje w KRS-ie i może podpisywać umowy w imieniu Zarządu
    > naszej firmy, i byleby tylko ta osoba wyraziła zgodę na "podpisanie" umowy.
    > Wysłałem kobietę na drzewo, ale zastanawiałem się co by było, gdybym połączył
    > ją z magazynierem, który podałby się za Prezesa firmy?

    Ścigaliby go za "poświadczenie nieprawdy" a Ciebie za podżeganie?
    :P

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1