On 2022-08-10, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik Marcin Debowski a...@I...zoho.com ...
>
>> A czy nie należy tego po prostu rozpatrywać jako oczywistej
>> pomyłki i wtedy wskazaniem na właściwą stronę umowym, będzie kto
>> tę polisę opłacił? Skoro nikt niczego nie podpisywał, szczególnie
>> jako denat, to jest to wyłącznie błąd i nie powinien mieć wpływu
>> na ważność polisy. Tym bardziej, że osoba zainteresowana zapewne
>> miała intencje wykupienia tej polisy, więc klarownie da się
>> wskazać kto tę polisę zawarł.
>
> Zdroworozsadkowo dokładnie tak bym myslał.
> Ale zanim napisze do TU, chciałem miec potwierdzenie.

No mi się nadal tak wydaje, ale co poniektórzy uprawiają dzikie tańce w
okół kwestii niewazności. MZ problem mógłby jedynie zastnieć gdyby
bezpośrednio zainteresowana (bo juz nie TU) wypieła się na tę umowę, co
przeciez nie nastąpi. Prawnikiem nie jestem, ale zawsze mi się wydawało,
że czynność prawna jest tym czym faktycznie jest, a nie w jakie je
piórka ktoś przystroi. No ale może są tu jakieś specyficzne wymogi.

--
Marcin