W dniu 2022-08-05 o 11:36, Tomasz pisze:
> Liwiusz w
> <news:62ecdfd7$0$555$65785112@news.neostrada.pl>:
>
>> W dniu 2022-08-05 o 11:13, Tomasz pisze:
>
>>>>> "osoba obciążona tym obowiązkiem"
>>>>> Zapewne potrafisz udowodnić, że po śmierci właściciela/współwłaściciela
>>>>> pojazdu, pozostali potencjalni spadkobiercy zostają zwolnienie z obowiązku
>>>>> ubezpieczenia OC tego pojazdu do czasu rozdziału spadku...
>>>> Bez związku z tematem, skoro żaden z nich takiej umowy nie zawarł.
>>> Nie takie pytanie zadałem, ale skoro już, to kolejne:
>>> To kto zapłacił -- nieboszczyk? Czy może żona?
>
>> Kto zapłacił jest w tej sytuacji nieistotne, skoro do zawarcia umowy nie
>> doszło.
>
> Ty jesteś głupszy niż ustawa przewiduje -- zobowiązanym do zawarcia umowy
> jest spadkobierca (jeden z nich), poszedł, zawarł i zapłacił, a to, że
> wpisano w polisie dane zmarłego, nie oznacza, że umowa nie została zawarta

To, że stroną umowy jest nie ten, kto umowę podpisał, to bardzo istotny
szczegół (już pomijając fakt, że tej umowy nikt nawet nie podpisywał
fizycznie). I jestem pewien, że w razie szkody ubezpieczyciel weźmie ten
fakt pod uwagę i dostrzeże wadę prawną umowy.

I w drugą stronę też - ten, kto zapłacił składkę, może żądać zwrotu na
podstawie bezpodstawnego wzbogacenia.

--
Liwiusz