-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!news.glorb.com!npeer03.iad.highwinds-media.
com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx02.iad01.newshosting
.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo
-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Sun, 01 Sep 2013 10:30:18 +0200
From: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Organization: Organizacja Przeciwko Zdrowym Zmysłom
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux i686; rv:17.0) Gecko/20130803 Thunderbird/17.0.8
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Ubezpieczenie NFZ vs KK
References: <f...@g...com>
<kvkvrd$ul1$1@node2.news.atman.pl>
<0...@g...com>
<521e245e$0$1263$65785112@news.neostrada.pl>
<e...@g...com>
<521eee3f$0$1448$65785112@news.neostrada.pl>
<kvmr4g$mfk$1@node2.news.atman.pl>
<521f5dde$0$1267$65785112@news.neostrada.pl> <kvpsnc$19ts$1@alfa.ceti.pl>
<52208155$0$1262$65785112@news.neostrada.pl> <kvq13a$1ct9$1@alfa.ceti.pl>
<52208fa4$0$1227$65785112@news.neostrada.pl> <kvq6ki$1g7p$1@alfa.ceti.pl>
<5220b12c$0$1467$65785112@news.neostrada.pl>
<Pine.WNT.4.64.1308302350370.2804@quad>
<5222de8e$0$1251$65785112@news.neostrada.pl>
<kvuq9s$kb5$1@node1.news.atman.pl>
In-Reply-To: <kvuq9s$kb5$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 149
Message-ID: <5222fb1b$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: 095160249208.zabrze.vectranet.pl
X-Trace: 1378024219 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1208 95.160.249.208:37887
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 9306
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:727201
[ ukryj nagłówki ]W dniu 01.09.2013 09:27, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 01.09.2013 08:28, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> Ale SKUTECZNĄ metodą na to jest chyba jedynie zapewnienie, aby tych
>>> pracodawców było od metra.
>> No ale to jest niemożliwe. No chyba że wrócimy do modelu z PRL gdzie
>> każdy miał pracę z definicji, a jak nie pracował, to był karany za
>> uchylanie się od pracy. Choć i wtedy poza ,,mam pracę'' nie było
>> gwarancji, że ,,mam sensowną pracę'' i bieda takoż samo była.
> Zdefiniuj "bieda". Na prąd, ogrzewanie, jedzenie i mieszkanie
> praktycznie zawsze było. Takoż na wczasy.
W twoim kręgu. Bywałem w latach 80 na wsiach, gdzie ludzie potrafili
mieszkać w domach z klepiskiem!, gdzie na zeszyty do szkoły zbierano
cały rok, gdzie o żadnych wczasach nikt nie słyszał od pokoleń.
> Fakt, luksusy za "realne" ceny były z reguły poza zasięgiem,
> przynajmniej na co dzień.
No wiem, że długo nie miałem swojego biurka, dopiero potem moim rodzicom
się udało ,,biurko'' kupić dla mnie (takie z trocin, blat i dwie dechy
po bokach, zero szuflad i szafeczek), ale owszem, mieszkaliśmy w centrum
Śląska i aż tak źle nie było. Choć i tu na śląsku różne familoki i inne
podobne miejsca biedy całkowitej też bywały.
A że na prąd i mieszkanie, to w sumie teraz też tak jest. Trzeba być
naprawdę bardzo chorym i niedowładnym. Wujek mojej żony mieszka w
drewnianej chacie w lesie. Od ponad 20 lat a może więcej, nie pracuje.
Żyje w drewnianej chacie po rodzicach w lesie, ma prąd, telewizor (teraz
nie wiem, ale pewnie se dekoder kupił), pali w piecu. Nawet mu się
ziemniaków nie chce posadzić koło chaty...
Dlatego uważam, że faktycznie bieda w obecnej POlsce pojmowana jako
,,nie mam co jeść, gdzie mieszkać i zimno mi w tyłek'' to bieda z wyboru
albo dotykająca ludzi naprawdę chorych i jednocześnie samotnych, którzy
nie mają siły już na nic.
Tylko, że mowa była jednak o pewnej jakości pracy.
> Ale rzeczy podstawowe zawsze były, nawet jeśli czasem trzeba było
> odprawić jakiś szamański rytuał typu "kolejka" albo "zbiórka
> makulatury". Swoją drogą mi jako dzieciakowi dawało sporą satysfakcję
> być dostawcą podstawowego "papieru wartościowego" dzięki zbieraniu
> makulatury ;) (a w sumie braki w papierze toaletowym to dość sztuczny
> bak - zwłaszcza że papieru gazetowego było mnóstwo ;) )
Było, ale Kraj Rad był strasznie śliski. Pamiętam, jak go z rodziną
mietosiliśmy na wszelkie sposoby, żeby się nim dało podetrzeć. W sumie
teraz papieru od groma, ale dla odmiany mało co używam, bo mam bidet i
wolę umyć niż rozcierać równomiernie gówno (bo do tego się papier w
wersji bez podmycia sprowadza). Jak byłem w szpitalu, to raz im kibel
zatkałem. Nie dość, że papieru idzie pół rolki, to jeszcze bez podmycia
się chusteczkami-myjkami ani rusz i za rzadko spłukiwałem :)
> Bezrobocie jest demoralizujące i grozi depresją oraz pochodnymi,
Zależy u kogo. Mamy znajomego, co jest bezrobotny już z 15 lat. Całkiem
dobrze wygląda. Ma podejście Kiepskiego, że w tym kraju nie ma pracy dla
kogoś z jego wykształceniem i sobie siedzi w domu, ładnie pachnie,
odpoczywa... Kwestia mentalności. Ja nie umiem usiedzieć na dupie i to,
że choroby mnie uziemiają strasznie niszczy mi psychikę. Ale są tacy, co
umieją i chcą.
Zresztą, prawdziwe bezrobocie w Polsce to też margines.
======= WC: Gringo =============
Biedni, bezrobotni ludzie mieszkający wzdłuż tej drogi, po każdym
deszczu biorą łopaty i sami sobie organizują roboty
publiczne.Dlaczego?Słuchajcie dalej...
GDZIEŚ W GÓRACH
Porwały mi się sandały.Naprawił mi je przydrożny szewc. Zrobił to tanio,
szybko (na poczekaniu) i wyjątkowo sprawnie, chociaż nawet nie miał
warsztatu tylko skrzynkę z narzędziami i dwa krzesełka ustawione w
cleniu rozłożystego fikusa. A ponadto nie miał lewej ręki!Mimo to
pracował i był bardzo sprawnym szewcem. Pomagał sobie kolanami, brodą,
zębami, kilka razy poprosił mnie, żebym mu coś przytrzymał - zawsze z
pogodnym uśmiechem.W kraju cywilizowanym, europejskim, tam, gdzie są
Fundusze dla niepełnosprawnych, zasiłki i państwowe programy opieki, ów
człowiek całe życie wegetowałby na marginesie społeczeństwa. Czułby się
ciężarem, pobierając rentę (zawsze za niską), byłby sfrustrowany,
zgorzkniały i nieszczęśliwy ze swoim inwalidztwem.W Republice Bananowej,
nie miał na to wszystko czasu, bo tak jak inni, pełnosprawni, musiał
pracować, by zarobić na chleb. W jego kraju, kto nie pracuje, ten nie
je! Bieda wyzwala tam w ludziach nadzwyczajną aktywność - kiedy człowiek
musi sobie znaleźć robotę, wówczas nie czeka bezczynnie, nie wybrzydza,
tylko podejmuje się k a ż d e g o zajęcia, jakie mu się
trafi.Posłuchajcie jeszcze tego...
W STOLICY KRAJU
Wszędzie zamiast pojemników na śmiecie widziałem zbieraczy odpadków z
czarnymi workami z plastiku. Większość z nich nie była opłacana przez
miasto, tylko pracowała na własny rachunek, zbierając surowce wtórne i
sprzedając je potem w punktach skupu. Dzięki nim z ulic znikało szkło
(nawet potłuczone), plastikowe odpadki, puszki i papiery. Całą resztę,
raz dziennie, uprzątały służby miejskie. Tyle że tej reszty prawie nie
było.Z okien mojego pokoju obserwowałem porzucony wrak samochodu z
umieszczoną na nim kartką ,,Na złom" - został rozmontowany i wyniesiony w
ciągu kilku godzin! Na ulicy pozostała jedynie zawartość popielniczki,
którą wkrótce porwał wiatr.Gdyby tym wszystkim śmieciarzom ktoś przyznał
zasiłki dla bezrobotnych, usiedliby przed telewizorem popijając piwo, a
po ulicach ich miasta walałyby się sterty śmieci. Brak zasiłków zmusił
ich do aktywności.
==============================
>a
> fikcyjna praca - przynajmniej póki na takim stanowisku się nie
> zorientuje - nie.
Tylko, że dość szybko się orientowali, że czy się stoi czy się leży,
1500 się należy.
> Pewnie że lepiej znaleźć jakąś realną, produkującą coś pracę, ale nie
> każdy ma talent do samodzielnego tworzenia miejsc pracy.
No ale tworzenie mu sztucznej chyba nie jest wyjściem.
> Drażnią cię takie fikcyjne stanowiska do przekładania papierków z jednej
> kupki na drugą? Wymyśl jakieś konkretne miejsca pracy.
Nie trzeba wymyślać, one są. Tylko nikomu się nie chce. Szukałem
opiekunki do dziecka, jak jeszcze pracowałem i mnie było stać. I co?
Jajco. Pomimo rozpuszczanych wieści, nikomu się nie chce na parę godzin
posiedzieć z dzieckiem. Nawet nie pytali za ile. Po prostu nie i koniec.
>> No ale nie ma żadnych wymogów na pracodawcę. Każdy może w każdej chwili
>> być pracodawcą.
> Teoretycznie tak. Podobnie jak teoretycznie każdy może zostać artystą.
No i rozwiązaniem jest, żeby Państwo kupowało wszystkie malunki do
muzeów i dawało tym sens życia ,,artystom''?
> Wiesz, jedną z podstawowych cech dobrego pracodawcy jest umiejętność
> znajdowania "zleceń". Skoro masz za mało nawet dla siebie to znaczy, że
> na pracodawcę się niezbyt nadajesz.
I dlatego nim nie jestem. Ale to nie wina Państwa.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
Następne wpisy z tego wątku
- 01.09.13 19:57 Przemysław Adam Śmiejek
- 02.09.13 12:01 Gotfryd Smolik news
- 02.09.13 14:08 Przemysław Adam Śmiejek
- 02.09.13 22:59 Gotfryd Smolik news
Najnowsze wątki z tej grupy
- Immatrykulacja...
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- "Wyjebongo" 33 i 1/3
- Zastrzelił kolegę
- Sąsiad o aktywistach
- Izrael kontra Hamas
- Korekta faktury Bolt
- Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- znów wrocław
- Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
Najnowsze wątki
- 2024-11-30 Immatrykulacja...
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-27 "Wyjebongo" 33 i 1/3
- 2024-11-27 Zastrzelił kolegę
- 2024-11-26 Sąsiad o aktywistach
- 2024-11-26 Izrael kontra Hamas
- 2024-11-26 Korekta faktury Bolt
- 2024-11-25 Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- 2024-11-23 znów wrocław
- 2024-11-23 Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- 2024-11-21 Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-22 Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927