eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTrefny towar - co zrobic? › Re: Trefny towar - co zrobic?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: MS <a...@x...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Trefny towar - co zrobic?
    Date: Sun, 11 Dec 2011 13:27:41 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 39
    Message-ID: <jc27jt$t9d$1@inews.gazeta.pl>
    References: <jc0l1i$1ec$1@inews.gazeta.pl> <8...@...krakow.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213.199.255.246
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1323606461 29997 213.199.255.246 (11 Dec 2011 12:27:41 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Dec 2011 12:27:41 +0000 (UTC)
    X-User: zanac
    In-Reply-To: <8...@...krakow.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:8.0) Gecko/20111105 Thunderbird/8.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:693640
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2011-12-11 12:36, Jacek Midura pisze:

    > Kto udzielił gwarancji? Producent, sprzedawca, jeszcze ktoś inny?

    Gwarancji udzielił sprzedawca (zarejstr. jako firma akcesoria/serwis
    GSM) dając kartę gwarancyjna z paragonem.

    >> Po odebraniu przesyłki okazało się, że jest uszkodzony - jak
    >> się później okazało wada elektroniki. Odesłałem w ramach gwarancji.
    >
    > Do kogo? Do producenta, sprzedawcy, do jeszcze kogoś innego?

    Do sprzedawcy.


    >> I pierwsze pytanie: czy to nie zamierzone oszustwo jeśli w momencie
    >> odbioru telefonu był zepsuty?
    >
    > Niekoniecznie.

    Telefon nie mogł sie uszkodzic podczas transportu bo był profesjonalnie
    zapakowany w podwójna folie z bąbelkami. Elektronika nie pada nagle...


    >> Po naprawie (minęło kilka dni ) wrócił do mnie znowu uszkodzony, i znowu
    >> zawiodła elektronika. A więc to nie siła wyższa a zwyczajnie trefny
    >> towar.
    >
    > Trefny? To znaczy niekoszerny czy kradziony?

    To znaczy że niekradziony ale po prostu zepsuty, chciał sie pozbyć bubla.


    > A potrafisz *udowodnić*, że sprzedający był świadom uszkodzenia?

    Mozna by było to udowodnic, robiąc zdjecia płyty głownej i porównując je
    z płyta po zwrocie z naprawy. Jesli cos było wymieniane albo
    dolutowywane to oba obrazy beda niepowtarzalne. Ale juz po ptokach...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1