-
Data: 2002-06-05 16:35:42
Temat: Re: Theatrum Anatomicum
Od: Jacek <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Marcin F wrote:
>
> Jacek wrote:
> >
> > Marcin F wrote:
> > >
> > > Jacek wrote:
> > >
> > > > Gdy chodzilem do szkoly, to przechodzilismy obok szpitala i prosektorium
> > > > i jeden z kolegow, ktorego ojciec byl lekarzem w tym szpitalu,
> > > > organizowal wycieczki do prosektorium i ogladanie zmarlych.
> > > > Mnie to razilo wtedy jak i dzisiaj i odmawialem uczestnictwa w tym
> > > > zwiedzaniu/wycieczkach.
> > >
> > > no to wyjasnila sie przyczyna Twojego oburzenia
> >
> > nie oburza a razi,
> > ale nie wiedzialem ze wycieczki uczniow szkol podstawowych do
> > prosektorium sa tak popularne
> > Mysle, ze zmarli zasluguja na szacunek i nie powinni stanowic eksponatow
> > wystawowych.
>
> wydaje mi sie ze kwestia udostepniania zwlok do takich celow jest
> prawnie
> uregulowana
>
> > Co innego gdy takie muzeum (czemu muzeum) przentuje pewna wiedze,
> > przewodnicy nauczaja anatomii czlowieka, omawiaja choroby schorzenia na
> > podstawie preparatow itp.
> > wtedy cel dydaktyczny, a nie wystawiennicy jest wyrazny i przejrzysty
> >
> > W internecie tego typu zdjecia okreslane sa jako extreme,
> > pojawiaja sie zdjecia z wypadkow, zdjecia zmarlych, zdjecia samobojcow
> > i pewien procent ogladajacych takie zdjecia, czyni to dla dreszczyku
> > emocji, niezdrowego zaciekawienia, szczegolnie, gdy zdjeciom nie
> > towarzysza opisy z przekazem wiedzy dydaktycznej.
> > Zatem mysle ze jak juz jest jedno zdjecie to obok tekst dluzszy niz
> > kilka wyrazow, wraz z opisem organow po polsku/po lacinie, z
> > odnosnikami, zeby to zdjecie nie bylo zdjeciem, a bardziej rysunkiem.
>
> zgadzam sie ze opisy zdjec sa szczatkowe, ktos kto chce poszerzyc
> swoja wiedze w tym temacie a nie ma dobrych podstaw teoretycznych
> malo skorzysta na tej galerii
>
> > A jak juz cel dydaktyczny, to co najmniej rezygnacja z zastrzegania praw
> > autorskich, ktore kreuja cel wystawienniczy a nie dydaktyczny.
> > W koncu chuyba po to sa tez zdjecia aby uczniowie mogli je ew. sciagnac
> > z internetu i omowic na lekcji biologii, czy pielegniarki, studenci na
> > cwiczeniach.
>
> te zastrzezenia nie zabraniaja chyba wykorzystania materialu
> do np. referatu, oczywiscie z podaniem ich zrodla ?
> prawa autorskie dotycza kazdego dziela, podrecznikow szkolnych
> rowniez, a przeciez uczniowie je wykorzystuja w swoich pracach
Roznica miedzy zwlokami a podrecznikiem szkolnym jest jednak istotna.
Zdjecia zmarlych i prezentacje w internecie wykonano prawdopodobnie bez
ich zgody (patrz umowa)
czy zgody/powiadomienia ich rodzin.
A podrecznik moze sam napisac od poczatku do konca.
Prawa autorskie do zdjec powinny pozostac przy muzeum, jako instytucji
zlecajacej wykonanie zdjec swojemu pracownikowi, bez zastrzegania tych
praw.
W koncu albo jest realizowany cel dydaktyczny , albo nie jest.
>
> > Zatem o ile taka prezentacja w budynku muzeum jest prezentacja to juz w
> > internecie staje sie samoistna wystawa, a cel dydaktyczny
> > zanika.
> > Klikamy na kolejne zdjecia spreparowanych zmarlych, na kolejne, kolejne,
> > a ma ich byc 7000.
> > Czyli caly dzien nic nie bedziemy robili, tylko klikali.
>
> to nie jest obowiazkowe ;)
niestety taka jest forma ogladania zdjec, ktorych ma byc az 7000.
>
> > Mysle zatem ze lepiej mniej zdjec i wiecej opisow naukowych,
> > dydaktycznych, przypisow i opis kazdego organu, jego funkcji
>
> zgadzam sie, moze nie bardzo szczegolowych opisow, ale takich
> ktore pozwola czegos sie nauczyc i linkow odsylajacych do bardziej
> pouczajacych stron, wtedy galeria bedzie bardziej wartosciowa
> z punktu widzenia dydaktyki niz sensacji
> skoro wirtyna sie stale rozwija to byc moze w przyszlosci
> te oczekiwania sie spelnia
>
Dokladnie.
Ale raz jeszcze zwracam uwage aby nie nazywac prezentacji spreparowanych
zwlok ludzi
galeria.
Bo to naprawde nigdy nie powinna byc wystawa, a raczej forma
internetowego atlasu anatomicznego/encyklopedii/ podrecznika.
Skromnie, dostojnie, duzo wiedzy, z poszanowaniem naszych bliskich i
dalszych , znanych i nieznanych
zmarlych.
Jacek
Następne wpisy z tego wątku
- 05.06.02 20:21 Adam
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Narkotyki na Uniwersytecie
- Gdy ministrowie sa golodupcami
- Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- Obywatel telefonuje 112 lub 986
- detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- zatrzymanie zbyszka maja
- Poprzeczka
- potwierdzenie notarialne dokumentow tozsamosci ze zdjeciem
- Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- Nagranie poglądowe
- Prawomocne odszkodowanie za pluskwy w areszcie
Najnowsze wątki
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-03 Narkotyki na Uniwersytecie
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami
- 2025-03-02 Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- 2025-03-01 Obywatel telefonuje 112 lub 986
- 2025-03-01 detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- 2025-03-01 "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- 2025-03-01 zatrzymanie zbyszka maja
- 2025-02-28 Poprzeczka
- 2025-02-27 potwierdzenie notarialne dokumentow tozsamosci ze zdjeciem
- 2025-02-27 Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- 2025-02-27 Nagranie poglądowe
- 2025-02-27 Prawomocne odszkodowanie za pluskwy w areszcie