Dnia pewnego pięknego (Tue, 19 Nov 2002 11:02:25 +0100), "Grzes"
<d...@N...host.sk> był(a) napisał(a):


>> jedna z polskich firm softwarowych reklamuje się ,,licencja na 7
>> lat''. Dalej opisuje, że licencja jest umową o nieokreślonym czasie
>> obowiązywania, a więc po 5 latach staje się nieważna.
>ok, ale co to za soft? na antywiry np. sa licencje roczne na uzytkowanie,
>potem dalsze uzytkowanie staje sie nielegalne

Dowolny o licencji z niezapodaną długością.

>> Czytając to, włos zjeżył mi się na... no mniejsza z czym na czym...
>> Czy mój legalny Windows 95, którym się od lat chwalę od 2 lat jest
>> nielegalny? A masa innego softu, którego mam całe szuflady i który
>> choć stary, nadal mi służy, też jest nielegalny? Czemu zostałem nagle
>> złodziejem, choć zapłaciłem wtedy? Nikt nie mówił, że to ma działać
>> tylko 5 lat!
>a kto Ci powiedzial, ze tyczy sie to Win95? nie napisales dokladnie o jaki
>soft chodzi.

No bo właśnie oni SWÓJ reklamują jako taki, co ma w UMOWIE NAPISANE,
że ważny 7 lat. A przy tym twierdzą, że jeśli licencja nie mówi na ile
obowiązuje, to jest to umowa o nieokreślonym czasie trwania i trwa 5
lat wg polskiego prawa. Ponieważ kupując windowsa nie mam napisane ile
jest on ważny, to umowa po 5 latach mi wygasła?

--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert