eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawiedliwy wyrok › Re: Sprawiedliwy wyrok
  • Data: 2004-12-10 17:21:36
    Temat: Re: Sprawiedliwy wyrok
    Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Dnia 10 Dec 2004 17:14:35 +0100, Tomek <k...@o...pl> napisał:
    >
    > >
    > >> 2. czy mam przez to rozumieć ze sprawiedliwość zawsze jest i musi być  
    > >> być  
    > >> czyjaś? - społeczeństwa, ludowa, rewolucyjna, Boska, Jana Kowalskiego?  
    > >> Czy  
    > >> przypadkiem ze sprawiedliwością nie jest tak jak z d..., że każdy ma  
    > >> swoją?
    > >>
    >
    > > Chyba tak. I co z tego że każdy ma swoja d.. . I tak inni moga z niej  
    > > zrobić szafkę na buty. Czyli nawet w przypadku własnej d... liczy sie  
    > > zdanie innych.
    > > Taką sama abstrakcją jak sprawiedliwość jest prawo.
    >
    > Prawo jest konkretne. Przybiera postać przepisów zapisanych w ustawach.
    >
    > > prawo to nic innego jak sprawiedliwość zapisana w punktach. Jest tak samo
    > > dyspozycyjne jak sprawiedliwość. Jest pisane w zalezności od  
    > > zapotrzebowaniaspołecznego.
    >
    > ergo - wyrok zgodny z prawem zawsze będzie sprawiedliwy?
    >
    > --
    > Falkenstein
    > Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
    > 1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie  
    > skazania.
    Piszesz że prawo jest konkretne i ma postać przepisów. To samo napisałem i ja.
    To że coś jest zapisane w dokumentach przez Ciebie nazywanych ustawami wcale
    nie znaczy że nie może być głupie i niesprawiedliwe. Oczywiście że w
    określonych warunkach wyrok zgodny z prawm jest sprawiedliwy. Ten określony
    warunek to zgoda albo brak sprzeciwu większości przy zamianie sprawiedliwości
    w postać pisaną. Dla Niemców zgodna z prawem i sprawiedliwa była eksterminacja
    wielu narodów. Takie mięli prawo. Potem był problem bo trzeba było zamieniać
    znowu sprawiedliwość na prawo pisane bo nie istniały przepisy pozwalające
    osądzić sprawców zbrodni ludobójstwa. A że było zapotrzebowanie na
    sprawedliwośc to je stworzono po fakcie. Prawo na przestrzeni wieków było
    zawsze gumowe, naciągano je w zależności od aktualnych potrzeb. Tomek



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1