Osoba przedstawiająca się jako *Johnson* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Nowe durne uregulowania podobno (dokładnie nie czytałem) wskazują czym
> nie może się charakteryzować "samozatrudnienie" i są tam 3 elementy.
> Wystarczy że jednego nie ma i może być "samozatrudnienie".
> Naprawdę nie trudno napisać umowę by to ominąć.

Co więcej one są nie inne niż wynikające z kodeksu pracy:
ryzyko biznesowe, podległość i bodajże miejsce świadczenia pracy
(albo narzędzia).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl