Anka pięknie wystukał/a:

> Czyli rozumiem, że rodzice nie posiadają już własnościowego prawa do
> mieszkania, czyli nie mogą np. go sprzedać,

Ależ mają własnościowe prawo do tego lolalu, przecież to mieszkanie
wykupili. Mogą go sprzedać (oby tylko nie spóldzielni!), czy zamienić na
inne.
Jak się wykupi mieszkanie to już nie można przekształcić go znowu na
lokatorskie. Już nie ma odwrotu.



ale mogą się skutecznie bronić
> przed ewentualną eksmisją i dochodzić odszkodowania od Skarbu Państwa? No to
> już całkiem się załamałam :-(

Nie dostaniecie żadnej eksmisji, bo dług sp-ni spłaciliście.
Teraz trzeba się starać o ponowne przyjecie w poczet członkow sp-ni, ale
sp-nia może to utrudniać, bo ktoś z ich kliki chciał za grosze capnąć to
mieszkanie, ale im się to nie udało bo dług spłacony.


> Pozwolisz, że pomęcze Cie jeszcze trochę i zadam kilka pytań - być może
> odpowiedzi na nie zmienią Twój punkt widzenia...
> Czy moge prosić, abyś zapoznał się z uzasadieniem wyroku SN?
> link http://www.wro.vectranet.pl/~szarly/dok/SN(III_CZP_3
5-05).pdf
> Chodzi o to, czy faktycznie nastąpiło już przeniesienie własności mieszkania
> i czy ew. nie da się już tego odwrócić.
> 1) W uchwale SN stwierdza, że wykluczony członek spółdzielni może skutecznie
> powołać się na własnościowe prawo nawet, jeśli członkostwo ustało przed
> wyrokiem TK. Czyli jednak wykluczony członek wciąż posiada własnościowe
> prawo, bo gdyby nie posiadał, to nie mógłby się na nie powoływać(???)...

Można być właścicielem mieszkania i nie być członkiem sp-ni czyli nie
mieć praw w głosowaniu na kandydatow do rady nadzorczej i innych
wyborach w tej sp-ni)

--
animka