eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Spisanie" przez Policje - podstawy?Re: "Spisanie" przez Policje - podstawy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Massai" <t...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: "Spisanie" przez Policje - podstawy?
    Date: Tue, 2 Mar 2010 11:38:29 +0000 (UTC)
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 30
    Message-ID: <hmitbl$i32$1@news.onet.pl>
    References: <hmiqb3$chq$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: ip-212-160-173-137.static.entel.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1267529909 18530 212.160.173.137 (2 Mar 2010 11:38:29 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Mar 2010 11:38:29 +0000 (UTC)
    User-Agent: XanaNews/1.18.1.6
    X-Antivirus: avast! (VPS 091117-0, 2009-11-17), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:630338
    [ ukryj nagłówki ]

    WRonX wrote:

    > Witam.
    >
    > Gdzies czytalem, ze Policjant nie moze "na wszelki wypadek" spisac
    > (czyt. podejsc ot tak i poprosic o dowod) dowolnej osoby, ale musi
    > miec do tego jakis powod, ktory powinien podac. Czy jest to prawda?
    > Czy moze jest to typowe, legalne dzialanie prewencyjne, na wszelki
    > wypadek, zeby w razie popelnionego w poblizuy przestepstwa, miec kogo
    > przesluchiwac?

    hehe, mnie kiedyś spisali bo wyszedłem ze sklepu, oni stali kawałek
    dalej, przypomniałem sobie że nie kupiłem czegoś tam, i od razu
    zawróciłem.

    Jak wyszedłem ze sklepu po raz drugi, to stali już pod drzwiami i od
    razu zawołali o dowód ;-) Nie dziwię sie im, mogło to wyglądać jakbym
    się ich przestraszył.

    I dobrze, niech spisują. Przy okazji może spiszą kogoś kto rzeczywiście
    komuś przyłożył czy ukradł.

    Znajomy kiedyś został wezwany na okazanie po takim spisaniu w wukadce,
    kogoś tam okradli, mieli gostka mocno podejrzanego, i chodziło o
    "zrobienie tłumu", żeby poszkodowany/a go wyłowił.
    Konsternacja bo poszkodowany/a wskazał właśnie tego mojego znajomka ;-)

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1