W dniu 02.09.2013 19:32, Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail a...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>
>>> a nie ma jakis androiidowych aplikacji, które nagrywaja od razu na jakis
>>> zewnetrzny serwer/serwis?
>>
>> Aplikacja to nie problem. Problemem jest dostępne pasmo.
>>
> Rozumiem, ale jednak mniej czy bardziej na bieżąco może sie to dziać?
> Wazne, zeby ewentualne zatrzymanie nagrywania zawsze juz zuploadowana czesc
> filmu pozostawiło na serwerze.
>

Będzie albo gówniana jakość (znacząco gorsza niż na pokazanym filmie),
albo jedna klatka na parę sekund - niestety zmniejszenie liczby klatek
na sekundę nie zmniejsza proporcjonalnie potrzebnego strumienia bo są
większe różnice między klatkami, zwłaszcza przy szybkich ruchach.

Generalnie będzie to miało jakiś sens jak będziesz miał zapewnione pasmo
na wysyłanie minimum 4Mb/s. Zwłaszcza że te kamerki przeważnie mają dość
mocy tylko na dość cienką kompresję - takie samochodowe w okolicy 200zł
używają MJPEG (czyli każda klatka kompresowana osobno).

Po przepakowaniu na MPEG4 porównywalnej jakości (3-4Mb/s) plik zajmuje
około 4x mniej.

W praktyce będzie musiał być w zasięgu wypasionego WiFi lub mieć
wspólnika który będzie robił za zdalny backup.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...