eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłowne dziwolągi w języku prawnym. › Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
  • Data: 2009-06-05 15:10:05
    Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Dość często.
    >> "ze" i "że" - to bardzo częste słowa.

    > Ale to zazwyczaj nie powoduje problemow.
    Tekst jest wolniej pszyswajany.

    >...od lat wiele osob
    >pisze w internecie bez ogonkow i nie stwarza to problemow z
    >porozumiewaniem sie .
    Nie prawda, to nowo.moda zdaje się od czasu Windows Vista.
    Użytkwnicy jakoś nie potrafią konfigurować.
    Polsce jest szerokie pszyzwolenie na "nie umiem więc mi wolno".
    Nie umiem liczyć więc mogę kraść,
    [(za 15 min usługi- 1,5zł; za 30min- 2,5zł; za 1h - 4zł; a ile za 1 i 15
    min, teg nie ma w tabelce [cennika)? oczywiście 5,5zł.
    [Albo w sądzie w wyliczeniu należności za pracę: ...=3*60 = 125=...adwokat
    strony zapytany o [to odpowiada "Ja jestem humanistą, ja nie potrafię
    liczyć".
    nie umiem konfigurować , więc mogę kaleczyć język.

    I ktoś zaraz powie: ty też ! : Nie umiesz ortografi więc ci wolno.
    Nie całkiem, ja wiem , że inni też nie umieją, tylko twierdzą, że umieją
    i dlatego prawnie dążę do zmiany tego co bez sensu,
    a nie dlatego, że nie umiem.


    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1