W dniu 22.11.2023 o 12:04, Zbynek Ltd. pisze:
> SkyCash to firma pośrednicząca w płaceniu np za parkowanie w strefach
> płatnego parkowania.
> Działa to w ten sposób, że najpierw na swoje konto w ich serwisie wpłaca
> się pieniądze. Potem można tym opłacać odpowiedni czas parkowania.
>
> Chciałem zrezygnować z ich usług i poprosiłem o zwrot pieniędzy.
> Oto co mi odpisali:
> "1.Spółka SkyCash Poland może w imieniu Użytkownika przekazać środki na
> rzecz fundacji Rak'n'roll - w tym celu należy jedynie wyrazić zgodę za
> pośrednictwem wiadomości e-mail.
> 2.Użytkownicy mogą zlecić wypłatę środków pracownikowi Spółki SkyCash. W
> tym celu należy przesłać potwierdzenie pdf ostatniego zasilenia
> portmonetki Skycash."

Osobiście uważam, że to jest jakaś bzdura. Niby czemu wypłata na
rachunek ma być możliwa na podstawie jakiegoś lipnego wydruku pdf, a
darowizna w Twoim imieniu tylko email. Przecież to rodzi we mnie obawy,
ze środki w ich portmonetce nie są bezpieczne. Ja wiem, ze tam raczej
nikt majątku życia nie trzyma, ale wysłanie email do nich nawet poprzez
podszycie się pod Twój email nie jest jakąś niedoścignioną technologią.
Więc ktoś dla draki może Cie pozbawić środków poprzez wysłanie takiej
wiadomości.

Zastanowiłem się jeszcze, że może to ma zapobiegać "praniu brudnych
pieniędzy". Bo to jeden ze sposobów, że się zakłada jakąś taką
portmonetkę, która bywa naprawdę anonimowa, a potem podaje rachunek do
zasileń przy fraudach. Na końcu coś sobie kupuje. Kupić może, ale
wypłacić nie. Tyle, że równie dobrze możesz 1 zł dopłacić, a potem im
wysłać ten pdf i wszystko wypłacić. Wpłatę możesz też z jakiegoś
anonimowego rachunku przecież zrobić, albo dostać potwierdzenie od
oszukanej osoby.

Być może Twoje oburzenie wynika z tego, że jest coś, czego nie wiemy i
taka procedura ma właśnie temu zapobiegać.
>
> Nawet jeżeli takie zastrzeżenia są w regulaminie, którego już nie
> pamiętam ? to czy takie rozbójnicze wymuszenie darowizny jest legalne i
> nie jest klauzulą niedozwoloną? Darowizna dla pracownika SkyCash to już
> jest bezczelne kuriozum.

Uważam, że możliwość zlecenia darowizny emailem wzbudza we mnie o wiele
większy niepokój, niż żądanie tego potwierdzenia wpłaty.

--
(~) Robert Tomasik