eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkradziona licencja › Re: Skradziona licencja
  • Data: 2007-05-01 14:58:42
    Temat: Re: Skradziona licencja
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> writes:

    > Dnia 30.04.2007 Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisał/a:
    >> Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> writes:
    >>
    >>> Dnia 29.04.2007 Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisał/a:
    >> Co jeśli sprzedawca tomahawka z rezerwatu Indian może ograniczyć
    >> zakres dozwolonego użytku jedynie do zakopywania sprzedawanego
    >> narzędzia? Czy po zaimportowaniu tomahawka do Polski będzie nim
    >> można porąbać drwa? Bo moim zdaniem nie.
    >
    > MZ tak. Zakres korzystania będzie wynikał z zakresu zdefiniowanego
    > umową licencyjną, ale nadrzędne w stosunku do jej postanowień będzie
    > lokalne prawo kraju w którym samo korzystanie mieć będzie
    > miejsce. Jeśli wcześniejsza analogia z włócznią nie była dla Ciebie
    > przekonywująca, to weźmy bardziej absurdalny, ale może i bardziej
    > klarowny przykład. Powiedzmy, że w danym kraju, można pod pewnymi
    > warunkami kogoś zabić czy okraść. Licencja jest umową
    > cywilno-prawno. Czy jeśli umówisz się ze stroną w obrębie takiej
    > umowy, że ją ukatrupisz to po spełnieniu określonych warunków tej
    > umowy, będziesz ją mógł bezkarnie ukatrupić w Polsce?

    Przykład wcale nie jest aż tak absurdalny (vide James Bond posiadający
    'licencję na zabijanie'). Co do mnie, to oczywiście nigdy nie
    nawiązałbym takiej umowy, więc przykład jest chybiony.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1