eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkorumpowana policjaRe: Skorumpowana policja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Skorumpowana policja
    Date: Sun, 4 Dec 2005 23:34:27 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 174
    Message-ID: <dmvqtc$pvc$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dmn989$3ds$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <4...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: bvm182.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1133735661 26604 83.29.210.182 (4 Dec 2005 22:34:21 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 4 Dec 2005 22:34:21 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:347182
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Tomek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:41ef.00000e29.4392fd5f@newsgate.onet.pl...

    >> 1) Ilu przedstawicieli handlowych zastrzelono podczas służby? Ilu
    >> przedstawicieli handlowych musi się szarpać z klientami fizycznie?
    > Ilu przedstawicieli handlowych straciło życie albo zostało kalekami
    bo
    > nadziali się na kierowcę, który dawno powinien zostać wyeliminowany
    z
    > ruchu? Tylko zawsze sie w jakiś sposób potrafił wykupić mówiąć
    > policjantowi ze szkoda wycinać drzew żeby papier na mandaty robić.

    Nie wiem, ale pewnie prawdopodobieństwo w wypadku policjanta jest
    porównywalne. Myślisz, że ci gorsi kieriowcy jak\oś celują w
    przedstawicieli handlowych? Pomijam fak, że z mojego doświadczenia na
    drogach wynika, ze to właśnei owi przedstawiciele handlowi jeżdżą na
    zabicie i jako pierwsi powinni być wyeliminowani z ruchu.

    >> 2) Przedstawiciel handlowy, jak się pomyli, to za mało ziemniaków
    do
    >> sklepu dostarczą.
    > Jak się pomyli przedstawiciel handlowy to może doprowadzić do
    zamkniecia
    > firmy. Ileś osób zostanie bez pracy, ktos samobójstwo może popełnić.
    > >Pomyłka policjanta może kosztować czyjeś życie,

    A pomyłka policjanta nie? Jak myślisz, od czego sklep szybciej padnie:
    od neidostarczenia na czas przez jednego dostawcę towaru, czy od
    omyłkowego zabezpieczenia całego towaru jako dowód w sprawie?

    >> zdrowie, a w każdym razie poważnie komuś skomplikować życiorys.
    >> Ponadto przedstawiciel handlowy na decyzje ma godzinę, dzień,
    tydzień
    >> no i może się kogoś poradzić. Policjant decyzje o czyimś życiu lub
    >> śmierci podejmuje w ułamku sekundy.
    > Dlatego powinno się im odebrać broń, bo i tak nie potrafią jej
    używać. A
    > oddać dopiero wtedy jak się nauczą z nią obchodzić.

    Skąd wiesz, że nie umieją? Umiesz lepiej?

    >> 3) Który przedstawiciel handlowy będzie przez 8 godzin przy minus
    20
    >> st. Celsjusza spacerował główną ulicą miasta (w mundurze, to nawet
    do
    >> sklepu nie wejdziesz, by się zagrzać)? A znam przypadki
    utrzymywania w
    >> szczerym polu mundurowych przy -15*C około 16 godzin i jako posiłek
    >> regeneracyjny dostarczono zimne kanapki i Fantę? Czy wiesz co by
    >> Inspekcja Pracy zrobiła w normalnej firmie za coś takiego?
    > Taki co obsługuje np targowicka będzie pracował przy -20.

    16 godzin bez jedzenia i picia (ale za to za 21,60 zł delegacji)?

    >> 4) Ilu przedstawicieli handlowych straci pracę, gdy padnie na nich
    >> najmniejsze podejrzenie popełnienia przestępstwa? (to nic, że
    później
    >> wyjaśnią - później, to za kilka miesięcy albo i lat) Ilu
    >> przedstawicieli handlowych trafia obligatoryjnie na dołek, gdy
    komuś
    >> się bzdurzy że popełnili przestępstwo by czasem nie mataczył? Na a
    z
    >> drugiej strony na co dzień obraca się (szczególnie w służbach
    >> kryminalnych) w środowisku przestępców, więc o pomówienie naprawdę
    nie
    >> jest trudno.
    > Wyrzucą z pracy każdego handlowca jak będzie podejrzenie że zrobił
    manko
    > albo kreci sobie jakieś lody na boku.

    No ale zrobić manko albo kręcić lody na boku musi robić świadomie.
    Przypadkowo przez nieuwagę tego zrobić nie sposób.

    >> 5) Co do kasy, to wszystko zależy od tego w jakim mieście
    pracujesz.
    >> Stawki są niemal identyczne w skali kraju, więc to co w
    biedniejszych
    >> rejonach jest dobrą pensja, to w takiej Warszawie :-)
    >> 6) Nadgodzin Policji pilnuje się jakieś 2 lata. Wcześniej się
    >> służyło i nikt nadgodzin w praktyce nie liczył. Teraz zresztą
    wygląda
    >> to podobnie. Jak pójdziesz do przełożonego z nadgodzinami, to Ci
    >> wymawia, że przecież byłeś w ubikacji w czasie pracy, więc nie
    >> pracowałeś efektywnie. Jak myślisz, jak na coś takiego by
    popatrzyła
    >> Inspekcja Pracy?
    > Nie istnieje cos takiego jak nadgodziny dla przedstawiciela
    handlowego.
    > Dzisiał ma być w Gdańsku, jutro w Katowicach a pojutrze w
    Szczecinie.
    > Coś takiego jak nadgodziny nie istnieje w prywatnych firmach przy
    20%
    > bezrobociu.

    Do czasu, jak pierwsza osoba sie zażąli. Potem firma idzie z torbami.
    Vide przykład Biedronki. Też im sie wydawało, ze nie ma nadgodzin.

    >> 7) Przedstawiciel handlowy jak tylko chce, to może spokojnie
    dorobić
    >> na boku. Policjant musi prosić o zgodę i rzadko ją dostaje. Zresztą
    >> kiedy by miał dorabiać, skoro musi być dyspozycyjny przez 24
    godziny
    >> na dobę? Nie pracować, ale być dyspozycyjny!
    > Przedstawiciel handlowy jakby nawet mógł dorobić na boku to nie ma
    > kiedy. Bardzo często jak się zwolni z pracy to i tak nie będzie mógł
    > pracować w firmie o podobnym profilu.
    >> 8) Po tych 15 latach, to nie masz emerytury, tylko zasiłek. 40% z
    >> pensji policjanta na szeregowym stanowisku, to cirkla 500-800 zł.
    Niby
    >> więcej, niż nic. Ale kto zatrudni gliniarza? Każdy się boi, że
    później
    >> bedzie donosił kolegom. Zostają firmy ochroniarskie albo windykacja
    w
    >> bankach czy firmach leasingowych, bo tam się przydają umiejętności
    >> nabyte w pracy.
    > Dobre i 500 zł . Powiem więcej lepsze niż nic.

    Z całą pewnością. Wiesz jaka jest średnia zycia osób, które pracowały
    w mundurówce?

    >> 9) By zostać policjantem już na starcie na rok jedziesz jak do
    wojska
    >> na kurs podstawowy. Jak ktoś nie ma rodziny, to mała sprawa. Ale
    jak
    >> ktoś ma, to niech sobie wyobrazi, ze przez rok zostawia dom i
    jedzie
    >> na drugi koniec Polski przyjeżdżając raz na miesiąc na kilka dni.
    >> Zresztą potem kolejne szkoły tez często działają analogicznie, tak
    >> wiec na owe 15 lat służby spokojnie ze dwa lata spędzisz z dala od
    >> domu w koszarach.
    > Można zostać przedstawicielem handlowym. Wtedy niby jesteś cały czas
    w
    > domu a jednocześnie nigdy cie tam nie ma.

    Ponieważ kilku z nich znam osobiście, więc stwierdzam, że koloryzujesz
    i to mocno. Przedstawiciele handlowi mają swoje rejony. Oczywiścei
    zdarza się, że wyjeżdżają na kilka dni, ale nie na kilka miesięcy.

    >> 10) No i na koniec. Przy każdej zmianie rządów kolejny za punkty
    >> honoru bierze sobie dop.... policji. bo to najłatwiej. nikt ich nie
    >> lubi to i populistyczna teoria. jeden ich nie lubi, bo dostał
    mandat,
    >> inny bo nie dali mandatu sąsiadowi.
    > Nikt za d.. nie bierze sierżantów. Praca w policji to łatwa,
    bezpieczna
    > i na dodatek stosunkowo dobrze płatna praca. Pozbawiona
    > odpowiedzialności bo to nie praca tylko służba. W policji wykonuje
    się
    > rozkazy.

    Oderwany jesteś od rzeczywistości wybuchem dużej bomby.

    >> Nie chce mi się dalej wymieniać. Tak więc, choć oczywiście masz
    racje
    >> co do tego, że każdy przecież wybiera i przymusu nie ma, to nie
    >> porównuj pracy przedstawiciela handlowego z pracą policjanta, bo to
    >> świadczy o tym, ze nie masz zielonego pojęcia o realiach pracy
    >> policjanta. Gdyby do policjantów zastosować kodeks pracy w części
    >> dotyczącej podstawowych praw pracowniczych, to trzeba by było
    >> zatrudnić ich dwa razy tyle (tak na oko, bo nie mierzyłem).
    > Praca w policji to służba. Gdyby brali do niej z łapanki to można by
    > wymagać przestrzegania kodeksu pracy. Wojsko to też służba. Jak
    > wyobrazasz sobie żołnierza w okopie z zagwarantowanym 8 godzinnym
    dniem
    > pracy i przerwami żeby odpoczął bo karabin strasznie trzęsie jak się
    > strzela ogniem ciągły. I na dodatek ktoś ochraniacze słuchu
    przestrzelił
    > i nikt nie chce przynieść nowych. Tomek


    Tylko ile żołnierz w tym okopie siedzi. No i spróbuj na czas jedzenia
    nie dostarczyć, to Szefa Kompanii nadzieją na wyciory i zrobią
    szaszłyki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1