eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkarga - donos : do kogo ją napisać ?Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
  • Data: 2006-11-05 01:24:51
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik " gosc" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:eidj5e$bng$1@inews.gazeta.pl...

    Przede wszystkim powinieneś posegregować te Twoje skargi. Bo post zawiera ich
    generalnie kilka. Nie wiem, czy wszystkie wychwyciłem, ale z tego co udało mi
    się odfiltrować, to tak:

    1) Skargę na nieprawidłowy sposób archiwizowania akt składał bym do Prezesa
    Sądu, który prowadzi sprawę. Ale jeśli podejrzewasz jakieś tam powiązania, to
    zrobił bym to tak, że po przyjściu do sądu i stwierdzenia nieprawidłowości po
    prostu od razu bym poszedł do prezesa.

    2) Jeśli masz dowody na to, że faktycznie poodkładano tam jakieś istotne
    dokumenty, to należało by powiadomić prokuraturę rejonową. Ale wówczas jako
    strona postępowania najlepiej zażądaj od sądu odpisu akt (kserokopia - tyle, że
    kosztuje) i dołącz to do zawiadomienia wskazując które karty dołożono, które
    ujęto i na czym opierasz swoje podejrzenia. Tylko weź pod uwagę, że akta
    niekoniecznie muszą być układane zgodnie z chronologią dat na dokumentach. Je
    się układa zgodnie z chronologią dołączania. Więc jeśli wpłynęły jakieś tam
    dokumenty z czerwca czy lipca w październiku, to będą po wrześniowych i nie jest
    to nieprawidłowość. Akta same w sobie są dokumentem, a przerabianie dokumentu
    poprzez dokładanie stron to przestępstwo.

    3) Co do tego zarzutu dotyczącego osoby niszczącej te akta, która miała by mieć
    "powiązania korupcyjnie z sądem, firmą PAJ-COMP oraz prokuraturą i policją
    wołomińską, a być może także ze środowiskiem adwokackim" to zupełnie nie
    rozumiem po co by jej były takie powiązania. Jeśli akta są udostępniane w sposób
    opisany przez Ciebie, czyli rozwalone, to żadnych powiązań nie trzeba, by
    wyciągnąć coś z nich albo włożyć. Wystarczy być stroną postępowania i mieć
    dostęp do tych akt.

    4) Podniesienie zarzutu, jakoby oskarżono Cię o kradzież w celu zastraszenia po
    wniesieniu pozwu - moim zdaniem - sensu żadnego nie ma. Sprawa cywilna to jedna
    rzecz, a ewentualna kradzież, to już zupełnie inna sprawa. To że byłaś autorką
    jakiś tam ćwiczeń nie upoważnia Cię w żądnym wypadku do kradzieży ich
    egzemplarza. Podobnie, jak autor książki nie ma prawa ukraść swojego dzieła z
    księgarni. Fakt jego autorstwa nie ma tu nic do rzeczy i nie wiem, czemu to
    podkreślasz. Jeśli oskarżono Cię bezpodstawnie, to możesz złożyć zawiadomienie o
    przestępstwie.

    5) Przeszukanie dokonywane na podstawie nakazu kierownika jednostki czy
    legitymacji służbowej nie ma nic wspólnego z trybem postępowania zgodnym z art.
    308 kpk. Równie dobrze można tego dokonać w trakcie trwania postępowania - o ile
    istnieją przesłanki procesowe do odstąpienia od wystąpienia o wydanie nakazu
    przeszukania. To co napisałeś jest na tyle chaotyczne, że trudno wywnioskować,
    czy w tej sprawie istniały przesłanki do odstąpienia od wniosku o wydanie nakazu
    przeszukania. Skoro uważasz, że tak, to po prostu należało złożyć skargę. Teraz
    to większego sensu nie ma, bo jeśli nawet zastosowano ten tryb błędnie, to jest
    to wykroczenie dyscyplinarne, które się przedawniło.

    6) Co do przetrzymywania należących do Ciebie rzeczy, to już należało by
    ustalić, z jakiego powodu tyle to trwa. Dwa lata, to trochę długo na wykonanie
    ekspertyzy. Zainteresuj się, w jakim stadium jest to postępowanie. W każdym
    razie Jeśli nie uda Ci się nic konstruktywnego dowiedzieć, to skargę złóż do
    prokuratury nadrzędnej nad prokuraturą prowadzącą postępowanie. Pewnie będzie to
    apelacyjna w Warszawie. Co więcej dziwię się, że jeszcze to postępowanie jest
    prowadzone. Zakładając, że nie kradłaś tego skryptu i baz danych w naturze, to w
    grę wchodzą występki przedawniające się po 5 latach (prawo autorskie, dane
    osobowe). Myślę, że ewentualnie kradłaś im to podczas pracy, a nie później. No
    to przedawniło się to pod koniec 2005 roku.

    7) Co do samego przebiegu postępowania, to skarga co najwyżej może być kierowana
    do prezesa sądu. Ale to może być skarga na odległe terminy, nierozpatrzenie
    wniosków, a nie na konkretne rozstrzygnięcia w sprawie, gdzie prawo przewiduje
    odrębne środki odwoławcze.

    7) Co do ginięcia i znajdowania się akt, to najpewniej mają tam nieporządek. Tu
    też skarga do prezesa sądu.

    Generalnie, to ja bym w tej sytuacji jedną skargę napisał do prezesa sądu
    (dotyczącą tego postępowania o wynagrodzenie) a drugą do prokuratury
    apelacyjnej.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1