On Fri, 3 Jan 2025 21:20:45 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 03.01.2025 o 20:54, J.F pisze:
>>> Ale to jest jawne robienie kurwy z logiki. Ok - rozumiem twój argument,
>>> że tak i nic z tym nie zrobimy. Ale skomentować możemy. I wnioski na
>>> temat zasady wzajemności w stosunkach państwo-obywatel również wyciągnąć
>>> możemy a nawet powiniśmy.
>>
>> Tak czy inaczej - to sąd ocenia dowody.
>> Mogą być bardziej lub mniej dobitne, ale to sąd podejmuje decyzję :-)
>
> Zgadza się. A jeśli robi przy tym kurwę z logiki to powinniśmy to
> zauważać i wyciągać wnioski. BTW - to trochę przypomina stwierdzenie
> Roberta, że to policja a nie prawnicy mają rację bo w razie zasadniczej
> różnicy zdań prawnicy źle kończą bo mają argument prawa i logiki a
> kulson argument pały:P Zwracam tylko delikatnie uwagę, że idąc tym
> tropem zaaplikowanie kulsonowi argumentu w postaci cegły w łeb jest z
> punktu widzenia prawa całkowicie ok o ile ci tego nie udowodnią. Trochę
> słaba droga dyskusji.

Maja hełmy :-)

>>>>> No oczywiście że z innego - zniesławienie.
>>>>
>>>> Czy znieważenie ? art 212 i 216
>>>
>>> 216 to właśnie zniesławienie.
>>>
>>> 212 nie ma zastosowania:
>>
>> art 212 nazywa się potocznie "zniesławieniem".
>
> Racja - pomyłka - zniewaga to 216. Czyli zniesławienie też nie wchodzi w
> grę, zostaje zniewaga.
>
>>> " Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub
>>> jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie
>>> postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej
>>
>> i to w zasadzie można by nazwać zniesławieniem.
>
> Ale że co - "tęczowi politycy" poczuliby się zniesławini że nie
> akceptują hasła "Polska dla Polaków"? Kupy się nie trzyma.

Patrz nizej.

>
>> Natomiast samo nazwanie "kurwą" to zniewaga?
>> Ale jeśli to polityk płci męskiej? :-)
>
> A... Chyba że tak - za bardzo się na merytorycznej zawartości "zniewagi"
> skupiłem;)
>
>>> No chyba że na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia funkcji "kurwy z
>>> tęczowych polityków";)
>>
>> "no bo oni będą dbać o obcych, a nie o Polaków".
>> Co może jest prawdą, a może pomówieniem :-)
>
> No właśnie. Takie czasy że powiedzieć jakie są prawdziwe poglądy
> polityka to zniewaga:P

Pomówienie/zniesławienie :-)

>>> Ale to nie ja jestem stroną. Ja tylko stwierdzam, że ktoś tu robi kurwę
>>> z logiki i swojej opinii się nie wstydę:P
>>
>> Wiec niniejszym pomawiasz/zniesławiasz Wysoki Sąd :-P
>
> Zniesławiam na pewno. Choć z drugiej strony... Czy robienie kurwy z
> logiki to dla prawnika zniewaga - powiedziałbym że podstawa warsztatu;)

Dla adwokata.
Dla sedziego ... w zasadzie zniesławienie.

Ale ... żebys tak nie zniesławiał Wysokich Sędziów, to trzeba Cie
skazać za zniesławienie, to przeciez logiczne :-)

J.