eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSciagalnosc zagranicznych mandatow - Wegry › Re: Sciagalnosc zagranicznych mandatow - Wegry
  • Data: 2008-08-08 13:37:27
    Temat: Re: Sciagalnosc zagranicznych mandatow - Wegry
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 8 Aug 2008, *piotr'ek* wrote:

    > którego wyprzedziłem w terenie zabudowanym mając na liczniku
    > wg ichniego videorejestratora aż 68 km/h przy dopuszczalnych
    > 50 km/h, które w ciągu następnej sekundy spadło do 63 km/h itd..

    Nie odnoszę się. Znaczy nie mówię że nikomu się nie zdarzy itepe
    ani że powinno być karalne itede.

    > Bo wyprzedzać trzeba szybko i zdecydowanie co też uczyniłem.
    > W PL za takie wyprzedzanie dostaje się gratulacje od policji.

    No i tu mamy zgryz: dopóki nie bedzie tak, że prawidłową rekacją
    będzie rezygnacja z wyprzedzania JEŚLI będzie ono niosło za
    sobą ryzyko złamania jakiegoś przepisu bądź (odpowiednio)
    przymuszanie do takiej rezygnacji, tak długo w .pl nie będzie
    mowy o praworządności i przestrzeganiu prawa.

    > Rendżersi tego nie mogli zrozumieć.

    Nie oburzaj się na mój post tekstem w stylu "ale prawo jest głupie" :)

    Problem w tym, że metoda "ale jeszcze zdążę" (i następnie
    konieczność złamania jakiegoś przepisu, aby nie stanowić
    zagrożenia lub złamać "cięższy" przepis) jest na tyle
    powszechnym zjawiskiem, że stanowi problem sam w sobie.

    Jeśli tu i ówdzie ustawodawcy i policje bezwzględnie karzą
    DOPROWADZENIE do tego, że łamanie przepisu podnosi bezpieczeństwo
    manewru, to ja ich doskonale rozumiem.
    Mimo, że pojedynczy przypadek skłonny jestem uznać za "uzasadnione
    zastosowanie obywatelskiego nieposłuszeństwa" :P, to pewnie
    obaj się zgodzimy, że dopuszczanie do uznaniowych wyjątków
    doprowadziłoby do nieskutecznosci celu karania "za doprowadzenie".

    Bo policjant też człowiek i rozumie, ze jak już ktoś się wpakował
    w wyprzedzanie a tu skrzyżowanie przed nosem to szybko coś
    trzeba przedsięwziąć...
    Co prowadzi do takich efektów jak w .pl - że zamiast po palcach
    za doprowadzenie do konieczności łamania przepisów dostaje się
    nagrodę za uniknięcie zagrożenia :)
    (a przynajmniej sam tak piszesz, sam nie miałem okazji widzieć)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1