eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSamowola niszczycielska sasiada › Re: Samowola niszczycielska sasiada
  • Data: 2009-01-21 11:49:17
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: Green <z...@u...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W artykule <gl6gqo$ntc$1@atlantis.news.neostrada.pl> Alek napisal(a):

    > Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał
    >>>
    >>> Chciałbym mu maksymalnie uprzykrzyć życie za to bandyckie
    >>> zachowanie.
    >>
    >> Dam Ci dwa tzw. słowa-klucze:
    >> "nieznani sprawcy"

    > A ja dam dwa inne: "eskalacja konfliktu".
    > A teraz pomyśl co tam się będzie działo za kilka miesięcy.

    Sugerujesz, by jako _praworządny_ obywatel, z faktem "niewidzialnej
    szkodnika ręki" sie pogodzić, i pójść spokojnie, jak barania owca,
    pod tzw. topór rzeźnika?

    Tak.
    Wyraźnie zauważam na tym forum ,że wiekszość doradców ( tych bywałych)
    tak właśnie radzi pytajacym.
    Pytający, to ludzie praworządni.
    I szukają PRAWNEGO sposobu na OBRONĘ, przeciw agresji.
    Otrzymuja natomiast radę: poddaj sie.

    Brak dowodów-> brak sprawcy-> umorzenie.
    Albo -> nikła szkodliwość czynu -> umorzenie.

    Ciekawe jest to polskie prawo.
    Bandzior się nikogo nie pyta,
    (zwłaszca "prawników" z pl.soc.prawo), działa jak na bandziora przystało,
    i uzyskuje bez przeszkód to, czego chce.
    Porzadny obywatel szuka obrony, rzeczowej porady,a otzymuje radę:
    "wyprowadz sie, sprzedaj, oddaj,nie zadzieraj,nie pogarszaj,
    jednym słowem PODDAJ się bandziorskim działaniom.

    Bo z Kodeksami w ręce, i _TAK_PRZEGRASZ_.

    Ciekawa jest ta prawna ochrona prawego obywatela.

    Wygląda na to, że chcąc wygrać,jednak lepiej się nie radzić,a bezgłosnie,
    wieczorowa pora iść i porżnąć opony.


    I już.
    A swoich opon pilnować. I wszystkiego innego.
    A dalej- znów -radz sobie SAM.



    Jak załosna jest ta skutecznośc prawa, w polskim wymiarze.........

    I nie dziwię że ,że wszystko wokół chamieje na każdym kroku.
    Język, ubiór,zachowania, otoczenie,
    rady prawników (albo na razie- kandydatów)
    Rośnie gruboskórność, odpornośc na krytykę.
    Im mocniejsza krytyka, tym odporność wieksza.
    Itd, itd.

    Vide: minister sprawiedliwośći, który sie śmieje z tego,
    że kolejny więzień , będący pod najszczególniejszą obserwacja,
    sie mu w celi wiesza.
    I przyjmując stanowisko,z góry zakłąda,że go zwolnią w atmosferze skandalu.
    Więc czy ten minister ma choćtrochę człowieczej wrażliwości?
    To są ziobropodobne manekiny, roboty wyprane z uczuć.


    Staczamy sie.......




    Olewnicy TEŻ czekali sprawiedliwości.
    --
    ____________________________________________________
    ____________________

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1