eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSamowola niszczycielska sasiada
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2009-01-20 14:21:49
    Temat: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: Green <z...@u...gazeta.pl>



    Mamy z sąsiadem dom na współkę :\
    On,(jak Gaweł, na piętrze, ja jak Paweł,na dole
    Starałem się dobrocią i spolegliwością "przymusić" go do dobroci.
    Niestety, złe efekty.
    Nie podobały się, i nie podobają mu winorośla, co mam je na ścianie
    mego mieszkania (parter).
    Rosną tak już ponad 60 lat (za czasów Niemca, i potem mego Ojca).
    I nie chodzi tu o ich nikłą (jak na dzisiejsze oceny) produktywność.

    Zauważyłem kilka dni temu,że mają poporzecinane wszystkie główne konary,
    główne pędy, przy samej ziemi.
    Za rekę nie złapałem ( o to jak wiadomo,zawsze trudno).
    Ale jest on (ten sasiad) JEDYNYM
    podejrzewanym o ten zbrodniczy czyn.

    Komu powinienem zgłosić szkodę?
    Straży Miejskiej, czy Policji?

    Chciałbym mu maksymalnie uprzykrzyć życie za to bandyckie zachowanie.
    Nie jest to działanie zgodne z tzw. Prawem Sąsiedzkim.





    --
    Pozdr. Zbig.Drwięga
    Linux Reg.User #166848 , gg1100100111000000111010
    ____________________________________________________
    ____________________


  • 2. Data: 2009-01-20 14:52:21
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > Chciałbym mu maksymalnie uprzykrzyć życie za to bandyckie zachowanie.

    :D


    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://mylittlesecret.pl


  • 3. Data: 2009-01-20 15:11:21
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Green wrote:
    >
    > Chciałbym mu maksymalnie uprzykrzyć życie za to bandyckie zachowanie.

    wysmaruj mu schody dźemem.


  • 4. Data: 2009-01-20 18:49:40
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>

    > Komu powinienem zgłosić szkodę?

    Szkodę? Temu kto ją wyrządził, ubezpieczylowi albo skierować pozew
    cywilny.... Tylko przeciwko komu jak nie ma dowodów...

    > Straży Miejskiej, czy Policji?

    Im możesz zgłosić conajwyżej czyn karalny w postaci zniszczenia mienia. Ale
    jak udowodnić...?



  • 5. Data: 2009-01-20 19:51:47
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl>

    Dnia Tue, 20 Jan 2009 19:49:40 +0100, Piotr [trzykoty] napisał(a):

    > Im możesz zgłosić conajwyżej czyn karalny w postaci zniszczenia mienia. Ale
    > jak udowodnić...?

    Sa poszlaki...


  • 6. Data: 2009-01-20 20:11:51
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <k...@k...pl> napisał
    >>
    >> Im możesz zgłosić conajwyżej czyn karalny w postaci zniszczenia
    >> mienia. Ale
    >> jak udowodnić...?
    >
    > Sa poszlaki...

    Co komu po poszlakach?
    Brak dowodów -> sprawca nie ustalony -> umorzenie.
    Równo tydzień temu otrzymałem postanowienie o umorzeniu
    dochodzenia w sprawie czynu o który podejrzewam sąsiada.
    Czyn znacznie poważniejszy, poszlaki mocniejsze a efekt
    żaden.


  • 7. Data: 2009-01-21 00:02:06
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>


    "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> wrote in message
    news:gl5b9m$35b$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <k...@k...pl> napisał
    >>>
    >>> Im możesz zgłosić conajwyżej czyn karalny w postaci zniszczenia mienia.
    >>> Ale
    >>> jak udowodnić...?
    >>
    >> Sa poszlaki...
    >
    > Co komu po poszlakach?
    > Brak dowodów -> sprawca nie ustalony -> umorzenie.
    > Równo tydzień temu otrzymałem postanowienie o umorzeniu
    > dochodzenia w sprawie czynu o który podejrzewam sąsiada.
    > Czyn znacznie poważniejszy, poszlaki mocniejsze a efekt
    > żaden.
    >
    Jak to przecie widział jak sąsiad siedział w nocy pod domem i przecinał -
    tylko bał się
    wyjść i powstrzymać bo sąsiad był uzbrojony w nóż ...:) już jest świadek...



  • 8. Data: 2009-01-21 02:15:48
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia 20 Jan 2009 15:21:49 +0100, Green napisał(a):

    > Chciałbym mu maksymalnie uprzykrzyć życie za to bandyckie zachowanie.

    Dam Ci dwa tzw. słowa-klucze:

    "nieznani sprawcy"

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 9. Data: 2009-01-21 06:52:24
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał
    >>
    >> Chciałbym mu maksymalnie uprzykrzyć życie za to bandyckie
    >> zachowanie.
    >
    > Dam Ci dwa tzw. słowa-klucze:
    > "nieznani sprawcy"

    A ja dam dwa inne: "eskalacja konfliktu".
    A teraz pomyśl co tam się będzie działo za kilka miesięcy.


  • 10. Data: 2009-01-21 11:10:09
    Temat: Re: Samowola niszczycielska sasiada
    Od: Green <z...@u...gazeta.pl>

    W artykule <gl6gqo$ntc$1@atlantis.news.neostrada.pl> Alek napisal(a):

    > Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał
    >>>
    >>> Chciałbym mu maksymalnie uprzykrzyć życie za to bandyckie
    >>> zachowanie.
    >>
    >> Dam Ci dwa tzw. słowa-klucze:
    >> "nieznani sprawcy"

    > A ja dam dwa inne: "eskalacja konfliktu".
    > A teraz pomyśl co tam się będzie działo za kilka miesięcy.

    Sugerujesz, by jako _praworządny_ obywatel, z faktem "niewidzialnej
    szkodnika ręki" sie pogodzić, i pójść spokojnie, jak barania owca,
    pod tzw. topór rzeźnika?

    Tak.
    Wyraźnie zauważam na tym forum ,że wiekszość doradców ( tych bywałych)
    tak właśnie radzi pytajacym.
    Pytający, to ludzie praworządni.
    I szukają PRAWNEGO sposobu na OBRONĘ, przeciw agresji.
    Otrzymuja natomiast radę: poddaj sie.

    Brak dowodów-> brak sprawcy-> umorzenie.
    Albo -> nikła szkodliwość czynu -> umorzenie.

    Ciekawe jest to polskie prawo.
    Bandzior się nikogo nie pyta,
    (zwłaszca "prawników" z pl.soc.prawo), działa jak na bandziora przystało,
    i uzyskuje bez przeszkód to, czego chce.
    Porzadny obywatel szuka obrony, rzeczowej porady,a otzymuje radę:
    "wyprowadz sie, sprzedaj, oddaj,nie zadzieraj,nie pogarszaj,
    jednym słowem PODDAJ się bandziorskim działaniom.

    Bo z Kodeksami w ręce, i _TAK_PRZEGRASZ_.

    Ciekawa jest ta prawna ochrona prawego obywatela.

    Wygląda na to, że chcąc wygrać,jednak lepiej się nie radzić,a bezgłosnie,
    wieczorowa pora iść i porżnąć opony.


    I już.
    A swoich opon pilnować. I wszystkiego innego.
    A dalej- znów -radz sobie SAM.



    Jak załosna jest ta skutecznośc prawa, w polskim wymiarze.........

    I nie dziwię że ,że wszystko wokół chamieje na każdym kroku.
    Język, ubiór,zachowania, otoczenie.


    Staczamy sie.......




    Olewnicy TEŻ czekali sprawiedliwości.
    --
    ____________________________________________________
    ____________________

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1