eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRzucony na tory, przejechany i ...ukarany przez kolej › Re: Rzucony na tory, przejechany i ...ukarany przez kolej
  • Data: 2004-09-30 11:01:27
    Temat: Re: Rzucony na tory, przejechany i ...ukarany przez kolej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 27 Sep 2004, gazebo wrote:

    >+ Feanor wrote:
    >+ >
    >+ > > Jeśli to był tylko nakaz, to w ogóle się nie bronił.
    >+ > Bo leżał w szpitalu , logiczne.
    [...]
    >+ jednak nie podlega dyskusji, ze zdarzenie mialo miejsce, czy sad
    >+ uwzgledni roszczenia wobec pokrzywdzonego czy je odrzuci?

    Mi właśnie rzuca się w oczy słowo "pokrzywdzonego".
    Przecież on nie był PODMIOTEM który spowodował spóźnienie pociągu !!
    On był (za przeproszeniem) PRZEDMIOTEM użytym do tego celu.
    Niby jak jeden z drugim rzucą na tory betonowy słup - to
    karany będzie ów słup ??

    Mi się jakoś "zwyczajna logika" rozmija z logiką którą zastosował
    sąd. Dobrze wnioskuję że jakby TPSA pozwała betonowy słup to sąd
    nakazałby słupowi wypłacenie odszkodowania ? :]
    A jeśli nie - to dlaczego oddaliłby taką sprawę ?
    A jeśli oddaliłby - to dlaczego TEJ NIE ODDALIŁ ??

    Ech...

    >+ czy tez
    >+ pokrzywdzony musi teraz sam dochodzic swoich roszczen wobec sprawcow
    >+ napadu na niego?

    Jego roszczenia swoją drogą.
    Ale przecież IMO on nie ma roszczenia o spóźnienie pociągu !
    Ani nie poniósł z powodu spóźnienia szkody, ani spóźnienia nie
    spowodował.


    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1